Sayori szła w stronę wioski. Miała nadzieję, że spotka swoich przyjaciół. Naruto i Sakura stali koło sklepu. Dziewczyna podbiegła do nich, dopiero po chwili zobaczyła Sasuke opierającego się o ścianę. Z uśmiechem przywitała blondyna i różowo-włosą. Do Sasuke powiedziała "Hej",nawet jej nie odpowiedział. Nie poruszyło to dziewczyny bardzo gdyż wiedziała, jaki jest chłopak. Z nikim nie rozmawiał, czasami coś dopowiadał, był skryty w sobie, ale za to bardzo silny. Jego umiejętności robiły na Sayori duże wrażenie.
- Co tu robisz? - Zapytała Sakura.
- Nie chciałam siedzieć sama w domu. A wy co tak razem? Papużki nierozłączki. - Zaśmiała się.
- De facto, to przypadkowe spotkanie. - Powiedziała Haruno. - Ja byłam z Sasuke, a... Naruto się do nas przykleił - Spojrzała na chłopaka z chęcią mordu w oczach.
- A to nie było tak, że Sasuke szedł sam, ty się do niego przykleiłaś, kiedy może chciał być sam, a Naruto widząc przyjaciół podszedł do was?
- E... - Sakura spaliła buraka. - Nie! Oczywiście, że nie! Sasuke chciał żebym mu towarzyszyła. - Rzekła oburzona.
- Nic nie chciałem - Odezwał się Sasuke.
- Haha! - Zaśmiał się Naruto. - Sayori dobrze gada.
- Nigdy ci się buzia nie zamyka? - Zapytała Sakura przez zaciśnięte zęby.
- Niestety nie - Westchnęła Sayori.
Spojrzała na Sasuke patrzył gdzieś w dal. Nagle osłupiała, chłopak zrobił ledwo zauważalny uśmiech i odszedł.
CZYTASZ
NARUTO//Sasuke x Sayori (OC)
FanfictionSayori Ashikaga dziewczyna, chowająca w sobie okrutną przeszłość, poznaje jeszcze okrutniejszą rzeczywistość, gdzie jako kunoichi krew i łzy są na porządku dziennym. Gdy zostaje przydzielona do drużyny siódmej , jej oziębły charakter powoli się zmie...