Nagle jedna cała płyta mi się urwała w jednym miejscu. L... Lei... Leiftanie? A ten jego głos... Jest tak identyczny do głosu Leissandra. Zobaczyłam jak odchodzi. Mimo iż jeszcze chwile temu nie chciałam go znać, to teraz chciałam do niego podbiec i zapytać o co tu chodzi. Miiko powiedziała do Jamona:
- Zabierz ją do kryształowej sali. Ja pójdę bo resztę Lśniącej straży.
Jamon znowu zabrał mnie do sali gdzie był ten wielki, piękny kryształ. Czekaliśmy z kilka minut na dosyć sporą ilość osób.
Był tam także on:
Leissander... A może Leiftan?
Nawet nie wiem jak mam go nazywać. To wiadome, że tutaj muszę go nazywać Leiftan'em, przecież nie może wiedzieć, że go podsłuchiwałam... czekać, czekać!
Wtedy on z tym całym Lorance'm mówili o zniszczeniu ludzkości, a z tego co widzę to oni pochodzą z tąd. A co jeżeli ta cała Miiko zebrała ich tu wszystkich by mnie zabić?
Rzuciłam okiem na wszystkich.
Nie wydają się być groźni, ale wolę być przygotowana na ucieczkę.
Zaczęły się głuche szepty, niektórzy tylko mi się przyglądali, a jeszcze inni podchodzili do mnie i kulturalnie się przywitali
- Posłuchajcie mnie! - zaczęła mówić Miiko - Jak widzicie mamy tu nową osobę. Zanim zaczniecie pytania, to tak, to jest człowiek.
Możesz nam się przedstawić?
- J... Jestem Iris - moje przerażenie w głosie cheba dało się wyczuć.
- Dobrze Iris, możesz nam powiedzieć, czy pamiętasz co się stało zanim się tu dostałaś?
- T... Tak, ja...pokłuciłam się z przyjacielem... - próbowałam unikać kontaktu wzrokowego z Leiftan'em - p... po czym uciekłam do jaskini i zobaczyłam białe grzyby. Po czym poczułam pchnięcie i wpadłam w te grzyby
- A wiesz kto cię popchną?
- W ostatniej chwili byłam w stanie... zobaczyć... jego... był to chłopak w ciemnej karnacji i białych włosach i czarnej zbroi -
Spojrzałam na pozostałych i był tam jeden chłopak, który przykuł moją uwagę. Wyciągnęłam palec w jego stronę i powiedziałam:
- On... On był podobny do niego.
Wszyscy na niego spojrzeli.
- T... To znaczy... To nie był on... Tamta osoba była bardzo do niego podobna.
- Valkyonie! Mam do ciebie małe pytanie. Czy masz może więcej braci, niż Lance'a?
- N... Nie.
- Lance? - Nagle mnie olśniło, wkońcu jeżeli facet w masce to Lance, a popchną mnie ten sam facet tylko, że bez maski, to oznacza, że ma na imię Lance - T.
Tak to jest on. To jest Lance!
CZYTASZ
Zanim cię spotkałem | Eldarya | Leiftan VS Valkyon & Iris
Fantasia!! Uwaga !! Historia zawiera spoilery dotyczące gry Eldarya i Słodki Flirt Iris - nastolatka jak każda inna, mająca ona przyjaciół, hobby, plany na przyszłość. Niestety wszystko skończyło się podczas wakacji. Gdy tajemniczy chłopak ratuje ją od tra...