Rozdział 1

1.4K 48 1
                                    


 Dziś miałam ukraść bardzo ważne dokumenty od jakiegoś urzędnika. Jest godzina pierwsza w nocy i czekam na samochód, którym jedzie z obstawą. Gdy przejechał przestrzeliłam mu oponę i zatrzymał się. Wyszli z niego ochroniarze, których uśpiłam. Podbiegłam do pojazdu i otworzyłam drzwi. Siedział tam wystraszony i spojrzał na mnie. Nie widział jak wyglądam, bo miałam na sobie czarną maskę i strój. Strzeliłam do niego pociskiem usypiającym i zabrałam walizkę. Przyjrzałam się jej. Miała na sobie nadajnik. Rozwaliłam go, wsadziłam walizkę do plecaka i rozejrzałam się. Nikogo nie było, więc ruszyłam do mojego czarnego motocykla zaparkowanego kilkanaście metrów dalej w krzakach i odjechałam. Misja udana, teraz tylko trzeba to dostarczyć. Gdy dojechałam do jednej z wielu moich kryjówek wysłałam wiadomość.

Obiekt 7Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz