Minęły trzy lata. Aktualnie mieszkam w Poznaniu i jestem szczęśliwą studentką psychologii. Mimo kariery, nie porzuciłam nauki i dalej się kształcę w wymarzonym kierunku. To, że jestem szczęśliwa, zawdzięczam chłopakowi i przyjaciołom. Ich nie zmienię nigdy na nikogo innego. To dzięki nim jestem tu gdzie jestem, to dzięki nim kocham świat. Z anoreksji wyszłam już całkiem. Waga w końcu jest w normie. Co prawda zajęło mi to trochę czasu, ale efekt jest niesamowity. W końcu czuję się dobrze we własnym ciele i nie chcę chudnąć.
Razem z Dominikiem mieszkamy w wynajętym mieszkaniu. W tym samym bloku swoje lokum mają Lena i Jeremi. Związek każdej pary kwitnie cały czas.
Jestem pod wrażeniem jak Dominik o mnie dba. Każdego dnia pokazuje mi czym dla niego jest ta miłość. Każdego ranka gdy się budzę, na stoliku obok łóżka czeka na mnie śniadanie i bukiet tulipanów, a on sam leży obok mnie i mnie przytula. Takiego życia właśnie potrzebowałam. Zawsze potrzebowałam tej stabilizacji, której sama nie mogłam znaleźć.
Jednak czy wszystko będzie takie kolorowe jak dotychczas? Czy obydwa związki przetrwają? Czy stabilizacja Blanki przetrwa? I czy na samym końcu wszyscy będą szczęśliwi.
-------------------------------------------------
Kochani! Witam was w prologu drugiej części opowiadania o Dominiku Łupickim. Mam nadzieję, że razem znowu przeżyjemy niesamowitą przygodę jaką jest życie Blanki. Gorąco zapraszam do czytania!
CZYTASZ
Na zawsze/Dominik Łupicki
Fanfiction"Chcę być przy tobie na zawsze, tylko proszę cię pozwól mi na to".