Pov.Zuzanna
Wychodząc ze sali poczułam niezmierną satysfakcję . Jestem prawie pewna że Agnes wybierze Piotrka , a wtedy ja spokojnie będę mogła być z Kaspianem . Ale z drugiej strony jestem jej przyjaciółką i nie powinnam tak się zachować . Było minęło . Już jej to powiedziałam . Przechodziłam właśnie koło jakiejś komnaty , gdy zobaczyłam że ktoś się tam porusza . Pewnym krokiem weszłam kamiennego pomieszczenia , gdzie spotkałam Kaspiana . Był czymś przygnębiony . Czyźby Agnes już wybrała .
- Kaspian ! Wszystko w początku ? - zapytałam
Chłopak spojrzał na mnie- Nie do końca - mruknął czarnowłosy znów patrząc na podłogę . Usiadłam koło niego .
- Co się stało ? - zapytałam
Mam nadzieje że powie mi o co chodzi...
- Mam złe przeczucia - odpowiedział mi krótko i wyszedł ze komnaty
Pov.Agnes
Siedziałam na stole Aslana , bawiąc się moim „wiankiem " . Kolejny raz mam kompletny lag mózgu . Gdybym tylko mogła powiedzieć komuś o tym co mi leży na sercu. Może wtedy szybciej podiełabym decyzje . Nagle mój naszyjnik zaczył się iskrzyć .- Na grzywę Aslana ! Xena nie teraz - rzekłam
- Nie jestem Xena - oburzyła się Airis , która nagle pojawiła się w sali
- Hehe . Od kiedy nazywasz tak twoje poprzedniczki - rzekła Daphne pojawiając się obok błąd włosej
- Ja osobiście uwarzam że ona nie zasługuje na bycie jedną z nas - odrzekł wyniosły głos Mallory
Rozejrzała się nieprzytomnie po moich przyjaciołach . Wszystkie trzy strażniczki stały sobie jakby nigdy nic w kopcu .
- Co…wy…tu ? - zapytałam
- Przyszłam ci pomoc - zapiszczała zadowolona Airis - One też - dodała wskarując na Mallory i Daphne
- No więc ? - rzekła lekko znudzona rudowłosa-W czym trzeba doradzić - dodała
Zaczełam im opowiadać im o wszystkim . Z każdym moim słowem , Strażniczki wyglądały na kompletnie otępione tym co słyszą . W końcu skończyłam im opowiadać .
- Ta Zuza jest jakoś podejrzana - rzekła Daphne marszcząc czoło
- Ohhhh- wzdychła Airis
- Co ? -zapytałam przestraszona
- To takie piękne - powiedziała rozmarzonym głosem Airis
- Ja osobiście uwarzam że najlepiej by było gdybyś odu tych chłopaków odrzuciła - rzekła stanowczo Mallory
- Zgadzam się z panną poważną - krzykła Daphne
- Nie- pisła przerażona Airis - Nie ona musi kogoś kochać . Miłość to taka piękna rzecz - dodała
Zaśmiałam się pod nosem . Dziewczyny kłucą się jak małe dzieci , ale jak na razie jest przewaga od strony Mallory .
Nagle Airis znikła . Spojrzałam na pozostałe dwie Strażniczki . Daphne najwyraźniej miała już dość , bo zaczeła waliś swoim mieczem i filar . Mallory natomiast jak zwykle miała niewykryty wyraz twarzy .
- Gdzie poszła Airis ? - zapytałam
- A polazła po Aubrey - odrzekła Daphne .
Po chwili pojawiła się Airis , tym razem nie sama . Koło niej stała kolejna strażniczka (media)
- Agnes to Aubrey znana u nas jako bogini miłości - powiedziała szczęścia Airis - pomoże ci w stu procentach
***
Szliśmy razem z Edkiem do Miraza . Zaczęło nam się nudzić więc zaczęliśmy opowiadać sobie różne historyjki . Po pewnym czasie dotarliśmy do obozu . Nie pewnie poszliśmy do namiotu Miraza , gdzie złorzyliśmy mu list od Piotra . Król przeczytał go .
- A więc księciu Edmundzie - zaczął Miraz kończąc list
- Jestem królem - przerwał mu Edek , a ja powstrzymywała się od zaśmiania się .
- Piotr jest Wielkim królem , ja jestem normalnym - dodał po chwili mój towarzysz
- To skąplikowane - rzekłam
- A więc wasze wysokości - poprawił się tyran - Wasz król chcę stoczyć ze mną pojedynek na śmierć i życie
- Tak , jak król z królem - odrzekłam spokojnie
- A czy to prawda że macie w obozie córkę zdziczałego lwa jak mu tak Aslana ? - zapytał Miraz
- Ta informacja nie jest potrzebna do pojedynku na śmierć i życie - odpowiedziałam
- A więc dobrze zawalczę że waszym królem - mruknął król
__________________________________
Brak pomysłu + pisanie o 22 = totalne gównoXD
Hejka
Nie wiem z kim ma być Agnes :(
Dlatego nie będzie z nikim xD
Najlepszy sposób
Ale tak serio pomóżcieVenus
CZYTASZ
Córka Wielkiego Lwa II 🦁Opowieści z Narnii 🦁
Phiêu lưu𝕵𝖊𝖘𝖙𝖊ś 𝖓𝖎𝖊𝖟𝖜𝖞𝖐ł𝖆 𝖉𝖟𝖎𝖊𝖜𝖈𝖟𝖞𝖓ą 𝕬𝖌𝖓𝖊𝖘 Mijają dwa lata podczas, których Agnes próbuje przystosować się do nowej rzeczywistości z dala od Narnii. Ciężki czas w jej życiu przybliża ją do Piotra, który z biegiem czasu zaczyna...