Plagiaty, ich podział, co to jest?
Czyli sporo o kradzieży prac.
*
W tym rozdziale pomogły mi Wikipedia, Poradnik Przedsiębiorcy i blog PraKreacja.
Czym jest plagiat, chyba każdy wie. A jak nie, to przytoczę tu definicję:
Obraz zrobiłam ja :3
*
Łacińskie słowo, od którego wzięło się słowo "plagiat", czyli plagium, jest bardzo dosłowne - oznacza bowiem kradzież.
Dosłowne, prawda?
Co może być plagiatem? Grafika, praca magisterska/doktorska, obraz, piosenka itp.
*
Plagiat jest karalny, bowiem to przestępstwo - w Polsce prawo wyznacza trzy rodzaje kary za popełnienie plagiatu:
- grzywna
- ograniczenie wolności
- pozbawienie wolności do lat 3
Oprócz tego, autor splagiatowanego utworu ma prawo domagać się opublikowania przeprosin, wycofania plagiatu lub nawet rekompensaty finansowej.
*
Charaktery plagiatu - jawny i ukryty. Czym to się różni?
Dla wielu plagiat to plagiat. I tyle, po problemie. Jednak plagiat może mieć swoje rodzaje, podobnie jak gatunek rośliny ma swoje podgatunki.
W przypadku owej znanej kradzieży z jawna i ukryta. Ale, co to jest?
Ale zanim o tym, jeszcze powiemy sobie o plagiacie częściowym i całkowitym.
Całkowity - oczywiście chodzi tutaj o bezczelne skopiowanie całości pracy bez podania autora oryginału.
Częściowy - tutaj "autor" kopiuje tylko fragment.
A teraz jawny i ukryty.
Plagiat tzw. jawny - jest tym, czym opisałam. To po prostu "tata" plagiatu całkowitego i częściowego.
Czyli to, o czym wspominałam wyżej, to po prostu podrodzaje plagiatu jawnego.
A co to jest ten plagiat ukryty, Pelargoniu?
Otóż, odpowiadam:
Plagiat ukryty jest skopiowaniem czyjejś pracy z tym, że do utworu splagiatowanego są wprowadzone drobne zmiany.
Więc uznajmy, że na Watt są użytkownicy A i B (powiało matmą xD). I użytkownik A pisze świetną opowieść, za którą jest strasznie podziwiany. Użytkownik B jest mało znany i postanawia użyć pomysłu A, ba, nawet zrobić podobną fabułę i te same zdarzenia, ale żeby nie było, zmienia ją lekko i używa innych słów opisując to samo zdarzenie.
Co więc zrobił użytkownik B? Popełnił plagiat ukryty.
To tylko fragmenty, które zostały "zapożyczone".
*
My tu gadu-gadu o plagiacie, a co nim nie jest?
1. Wykorzystanie cudzego pomysłu.
Pomysł nie jest równy gotowej fabule. Koncepcja może być ta sama, ale opisana w inny sposób, z innymi wydarzeniami itp.
2. Twórczość równoległa.
Zacznijmy od tego, że nie można popełnić plagiatu nieświadomie.
A co to jest twórczość równoległa? To po prostu ten sam pomysł i podobne sprawy, ale (!) autorzy nie wiedzieli o swoim istnieniu i o podobieństwie pomysłów.
O tym doczytajcie sobie, bo nie wiem, jak to ugryźć xD
3. Podobne środki wyrazu.
Mówisz o czymś w podobny sposób jak autor jakiegoś dzieła. Na przykład, wzorujesz się na charakterystycznym budowaniu dialogów w swojej pracy, co robi genialnie jakaś tam osoba. To nie jest plagiat, bowiem prawo autorskie chroni treść, a nie technikę.
4. Kontynuacja znanego dzieła.
Innymi słowy - fanfik jako dalsze losy bohaterów papierowej książki. To po prostu inspiracja.
5. Przedruk niedozwolony.
Czyli po prostu - w tekście wklejasz zdjęcie i podajesz autora, ale nie dostałeś/aś jego zgody.
To nie plagiat, bowiem podajesz autora.
*
Czy można splagiatować samego siebie?
Hehe, tak. Istnieje coś takiego jak autoplagiat. Nie jest to rodzaj plagiatu, gdzie kopiuje się czyjeś dzieło, tylko... Swoje własne!
To po prostu ponowna publikacja własnej twórczości w celu fałszywego poszerzenia swojego zasięgu.
*
Kochani, mam nadzieję, że wyczerpałam temat i że się spodoba!
CZYTASZ
Wattpad oczami Pelargonijki
RandomMoje poglądy na temat Wattpada, przewodnik po nim i trochę shitpostu. Wszystko to w jednej książce. © -Pelargonijka, 2019/2020/2021