Po niespodziance, którą zafundował mi Aleks, zostałam u niego na noc.
Potem przywiózł do domu, a następnie do pracy.
Pierwszy dzień choć z ludźmi, których znam był strasznie stresujący. Aleks powiedział mi co i jak mam robić
- Aleks o dwunastej masz spotkanie - weszłam do jego biura.
Spojrzałam na niego, wpatrzonego w ekran laptopa.
- Przepraszam, powinnam zapukać
- Spokojnie nic się nie stało. O dwunastej?
- Tak
- Dobrze. Zamówisz mi kawę?
- Jasne - uśmiechnęłam się i dostałam wzajemny uśmiech od teraz mojego szefa, ale też chłopaka.
Wjechałam windą na parter i poszłam do kawiarni.
- Cześć chłopcy!
- Mała! Co sobie życzysz?
- Jedna czekoladowa
- Się robi!
- Jak tam Marcel?
- Wszystko gra! Przynajmniej tak mi się wydaję.
- A ty Karol jak go oceniasz?
- Świetnie, daje sobie rade
- Cieszę się
Kiedy dostałam zamówienie, pożegnałam się z chłopakami i wróciłam do biura.
- Twoja kawa
- Dziękuję. Chodź na chwilę.
Podeszłam do biurka zaciekawiona propozycją.
Aleks zaciągnął mnie na kolana.
- Spójrz
Zobaczyłam ofertę zakupu samochodu.
- Co z nim?
- Chciałem kupić, podoba ci się?
- Powinien podobać się tobie
- Ale też będziesz nim jeździć
- Jak to?
- No przecież będę po ciebie przyjeżdżał, aż nie zrobisz prawa jazdy. A jak już zrobisz to pomyślałem, że może dam ci mój samochód.
- Że co?! - zrobiłam wielkie oczy.
- To co słyszałaś
- Ale Aleks on nie jest za drogi?
Stać mnie ze spokojem. Najnowsze Audi nie może kosztować grosze.
- Lubisz Audi, prawda?
- Owszem
- Też mi się podoba
- Świetnie, o piętnastej wychodzę na spotkanie ze sprzedawcą. Zapisz sobie.
- Dobrze. Pamiętaj, że za godzinę masz spotkanie
- Pamiętam
- Okej - puściłam mu oczko i wyszłam.
Usiadłam przy swoim biurku i ogarnęłam papiery.
O dwunastej Aleks wyszedł, a ja ten czas poświęciłam na papiery. Było ich mnóstwo
Zastanawiałam się co poprzednia sekretarka tu robiła.- Wróciłem! - powiedział Aleks wchodząc do biura. - Nieźle spotkanie. Amelia chodź na chwilę.
Wstałam od biurka i powędrowałam za nim zamykając drzwi.
CZYTASZ
Przyjaciel mojego ojca
RomanceCzy ten związek jest prawdziwy? A może to tylko udawane? "- 12 czerwca? - pytam. - 12 czerwca..." Spotkanie po latach Aleksa i Miłosza przynosi niewiarygodne zdarzenia. Poznanie nieznajomego przyjaciela ojca, Amelia zapamięta na długo. ~Imiona i naz...