💞Grafika orginalna💞
('･ω･')
Jak na prawdziwego lenia przystało, rzadko wrzucam rozdziały 😐
✄- - - - - - - - - -
Wszystkiego dowiesz się podczas czytanka i mam nadzieję, że moje starania nie pójdą na marne i spodoba Ci się❤💞
✄- - - - - - - - - -
...
×/Dobra zacznę nazywać te rozdziały :') Zacznę też robić inne shipy UwU/× (mój arcik UwU)
[Per. Japonia]
Rozmawiałam z Koreamii o mangach i popijałam sokiem każde kolejne zdanie, bo złapałam ostatnio przeziębienie. Zaczęłam opowiadać im o tym jak narysowałam anime o nazwie Naruto, (Jullix musiałam xD) gdy usłyszałam odgłos dzwonka do drzwi. To był Polska-kun i Niemcy-kun!...Tylko Niemcy wyglądał na niezadowolonego... Widziałam jak Węgry wprowadził tych dwóch do środka. Polska odrazu się rozluźnił i poszedł do Rosji, a Niemcy usiadł przy stole i prawdopodobnie rozmyślał. Obserwowałam ich, a zarazem coś mówiłam do Koreii, nie wiem co do nich mówiłam bo byłam wpatrzona w dwójkę. Gdy skończyłam oglądanie, popatrzyłam na obie Koree. (Dop. Jak to się odmienia? XD) Korea Północna stał jak słup soli i patrzył na mnie dziwnym wzrokiem, a Korea Południowa zakrywał twarz rękoma... Co ja takiego powiedziałam?
-Co ja powiedziałam?- zapytałam zdziwiona.
Obydwie Koree popatrzyły na mnie.
-Powiedziałaś że... Korea Południowa wygląda dzisiaj zajebi*cie...- powiedział Północek.
Zarumieniłam się lekko. Nie wiedziałam co powiedzieć, no przecież nie powiem czegoś w stylu: "Sorry, niewiedziałam co mówię, bo patrzyłam na Polena i Niemca" albo: "Zamyśliłam się".
-No to nie kłamałam- na początku nie wiedziałam co mówię, a potem postanowiłam brnąć w to dalej. Widziałam że Krea Południowa się rumieni, więc puściłam mu oczko aby go jeszcze bardziej dobić. Połuniowy zaczął głęboko oddychać i jego potężne rumience w szybkim tępie znikały, więc w 10 sekund wyglądał już normalnie.
-Ha ha...- Północny zaczął się śmiać.
[Per. Polska]
Gdy weszliśmy do środka, od razu ruszyłem w stronę Alkoholika. Rusek był nachlany w cztery litery, chodził bardzo koślawo i czasem gadał niestworzone i bez sensu rzeczy.
-SóL JEsT taKa DObRa! KoCHaM SÓl o SMakU TrUSKawkoWYm I WódKOwYM!- szalony Rosja dalej paplał swoje dziwnawe teksty.
-LOl, ALe iMprA!!!- dołączył się Ameryka.
Czy wspominałem że wszystkie pokoje były napchane krajami? No właśnie ledwo było się przedostać na przykład do toalety. Zauważyłem Niemca siedzącego samego przy stoliku... Podejść...? Czy może nie podejść...? Podejdę, chyba nie umrę, chociaż na Party u Ruska można się wszystkiego spodziewać. Podeszłem do Nazisty.
-Hej Niemcu! Jak ci życie mija?- zapytałem
-Wszystko o...- nie zdążył dokończyć bo usłyszeliśmy barwny głos Francji.
-Ludzie a może w coś zagramy?!
-Co powiecie na Prawda czy Wyzwanie?- odezwał się Kanada.
-A może... Zgadnij prawdziwe dokończenie historii?- zapytała Japonia.
-A jak w to się gra?- zapytał Watykan.
-Zaczynamy opowiadać historię z naszego życia i dwa zakończenia mają być wymyślone, a jedno prawdziwe. Osoba która zgadnie prawdziwe dokończenie dostaje punkt- odpowiedziała Japonia.
-A może inne pomysły?- zapytał Francja.
-Never I Have Ever? Zasady są proste! Gra zaczyna się w momencie, kiedy jedna z osób mówi: "Nigdy, przenigdy..." i dopowiada prawdziwe wydarzenie ze swojego życie. Ci, którzy przeżyli podobną historią wychylając kieliszek. I tak po kolei, każdy dokonuje kontrowersyjnego wyznania-wyzwania. W swoich wypowiedziach trzeba być szczerym, bo inaczej gra nie ma sensu. "Wygrany", poza tryumfem, zostaje z trzeźwą głową.- zaproponował Korea Południowa.
-Jeszcze jakieś pomysły?- zapytała Franca.
Odpowiedziała jej cisza.
-Dobra to zagramy w...
/W co zagrają Kaje? Pls wybierzcie bo ja nwm xD/
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
