11-🍺Upijanko🍻

164 9 8
                                    

Zmieniłam okładkę bo tamta wyglądała... Dosyć podejrzanie i strasznie °^°

*Heja! Lepiej nie wnikaj w nazwę po prostu czytaj, kk?*

[Korea Północna]

Wstałem z okropnym bólem w plecach, ugh. Czemu ta zawsze mnie coś takiego spotyka? Moje życie uwzięło się na mnie i z pośród 7,6 miliarda ludzi to tylko ja kurde cierpię...(✌Inspiracja by: Moje życie✌)

Dobra, ale do rzeczy... Wstałem i ubrałem się w delikatną i ciepłą bluzę od mojego braciszka :3 Ach ten koleś ma taki dobry gust! Wszedłem do kuchni i zacząłem robić kimchi- typowe koreańskie jedzenie na śniadanie. Ja lubię dodać TROCHĘ przypraw żeby było troszkę pikantne.

Wtała Japonia... Będę takim Dubielem (*Marcinek Dubiel-Raczej znasz... Ten co mu pranki nie wychodzą*) i do porcji Japoni dodam paprykę chilli >:3 Dziewczyna usiadła na sofie przy stoliku i bez słowa wyczekiwała na śniadanie. Pokroiłem w kosteczkę papryczkę, nałożyłem jej do misy kimchi i wrzuciłem papryczkę. Hehe... To będzie piękne!

Postawiłem przed nią misę, Japonia nie umie jeść łyżką więc dałem jej pałeczki. Zabrała porcję do buzi i od razu poszła po wodę... Mówić jej że woda nie pomoże? Nie! Mam za duży ubaw z niej. Śmiałem się... Tak głośno że przyszedł mój zaspany brat.

-KORUŚ!!! TEN POTWÓR DODAŁ MI CZEGOŚ DO...!!!... Co to jest?- darła się Japonia.

Chłopak spojrzał na stół, na którym stało kimchi. Jego oczy rozszerzyły się i błysnęło w nich światło radości. Rzucił się na "zatruty" pokarm i zjadł całą miskę z uśmiechem.

Japonia patrzyła na niego trochę zdziwiona, ale nie odzywała się ani słowem, była za bardzo zdumiona żeby cokolwiek powiedzieć.

Przyszło mi powiadomienie... A to ten Rusek... Robi PJ (czt.pidżama- 'Wow ja coś po Angielsku xD') Party w swojej chacie.

Rosja

Siema, dzisiaj na mojej chacie robię Party! Wszyscy zaproszeni! Drzwi otwarte, kiedy chcesz wbijaj. Oczywiście jakieś winko mile widziane =3
               

Trzeba mu coś odpisać...

Ja

Napewno się zjawię... Będę o 19:00 z Japonią i moim bratem.

No i git! Szczerze mówiąc... Nie mam ochoty na Party u Rosji (Kompotnik_Rosyjski tak cię tu oznaczę xD)... Nie chce kolejnej nie przespanej nocy! Ostatnim razem jak wstałem tak mnie głowa bolała... (Dop. Tak jak mnie dzisiaj ;w;) ALE JAPONIA BARDZOO LUBI CHODZIĆ NA TE IMPRY.

-Wiecie że jest 16???- zagadała nas Japonia- Może obejrzymy jakieś anime?

Ja z moim bratem popatrzyliśmy się na Japonię wymownie i przenikliwie, więc od razu odechciało jej się.

-Na 19 idziemy do Rosji... Znowu robi jakieś Party, wszyscy mile widziani- powiedziałem zrezygnowany.

-Idziesz?- zapytał "Koruś" (Dop. Jak chcecie to możecie pisać nick dla Północnego)

-A mam inny wybór?

-No nie... Ja za bardzo nie chcę iść...- powiedział.

-죄송합니다 (Dop.Haha! Domyślaj się co tu pisze), ale już powiedziałem że idziemy we troje.

-Taaak!- odkrzyknęła wesoło Japonia.

-Nah... Niech wam będzie- rzekł mój brat i poszedł się ubrać.

>> Time Skip >>

Zapukaliśmy do drzwi... Otworzył nam niejaki Rusek.

-Macie winkoooo?- zapytał bez przywitania

-Nie- powiedziałem markotnie.

-WY POTWORY- powiedział Rusek i wpuścił nas do środka.

Rozmawialiśmy w czworo o różnych sprawach, gdy w pewnym momencie padło pytanie od Rosji: "Japonia, czemu nigdy nie pijesz na moich imprezach?". Dziewczyna była zaskoczona.

-P-oprostu ni-e pi-ję...- odpowiedziała troszkę nerwowo.

-Ej, no chociaż raz się napij!- odpowiedział mój brat.

Wszyscy zaczęli kibicować jej słowami: "Dawaj, dawaj, dawaj!". Dziewczyna do kieliszka nalała trochę alkoholu i wypiła, bardzo zasmakowało jej... W ten sposób, za nim przyszła reszta wypiła już dwie butelki...

×Nadzieja umiera ostatnia× /Countryhumans/ ZAWIESZONE NA ZAWSZEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz