Zanim straciłam całą kontrolę nad ciałem poczułam silny ból głowy. Czułam się jakbym była opatulona jakąś dziwną energią. Moje ciało mrowiło a ja miałam poczucie jakbym była opatulona jakimś kocem . Nagle w okół mnie przeleciały białe motyle a podłoga zasypała się jasno różowymi kwiatami. Niebo było jasne i uspokajające. Przed sobą zauważyłam drzewo wiśni. Podeszłam do niego i oparłam się o korę drzewa zatracając się w zachodzie słońca.
Stałam na wysokości i zmierzyłam wzrokiem morze. Wyszukiwałam wzrokiem horyzontu czując jak moje włosy powiewają na wietrze od strony wody. Westchnęłam i dopiero wtedy uświadomiłam sobie , że nie wiem co tutaj robię. Nic nie pamiętam. Tylko uczucie spokoju i bólu. Oparłam się o korę drzewa. Zjechałam po niej i usiadłam na jasnej trawie. Zaciągnęłam się znajomym mi zapachem. Zapachem moich delikatnych fiołkowych perfum. Nagle przed moimi oczami pojawił się Wayzz. Kwami mistrza Fu.- Wayzz?
- Biedronko! Musisz się obudzić!
- Obudzić? Przecież nie śpię.....
- To nie prawda! To iluzja! Jesteś w poważnej śpiączce!
- Śpiączce.?
- Słuchaj. WIEM , że to trudne.....ale....o nie połączenie się rwie! PRZYPOMNIJ SOBIE!!!!!!! - Nagle mały żółwik zniknął z mojego pola widzenia. Zwyczajnie rozpłynął się w powietrzu.
- Zaraz..................jak ja mam na imię...?
Ogłoszenie parafialne
Proszę nie pomijać!
Więęęc. W sprawie powieści..... Chciałam zapytać czy dodać więcej miraculum i superbohaterstwa a pytam na wszelki wypadek ponieważ nie chciałabym zepsuć opowieści....proszę odp w komentarzach. ☺️☺️
CZYTASZ
Bad boy. Koniec miraculum(?)
RomanceMarynata. Dziewczyna za , którą szaleje każdy chłopak ale ona go nie szuka więc nie mają szans. Jest bardzo dobra i entuzjastyczna ale zraniona pewnym wypadkiem , który ma miejsce. Przeprowadza się ona do Paryża by tam spotkać Adriena. Szkolnego Bad...