❤️Rozgrzane serce ❤️

2K 104 43
                                    


Do sali wbiegł blondyn.

- Mój boże! Panno Marinette zdarzył się cud. - lekarz próbował złapać oddech.- Kiedy twoje serce stanęło nagle zerwałaś się do pozycji siedzącej !

Blondyn podbiegł do łóżka i objął mnie mocno. Uśmiechnęłam się lekko i odwzajemniła gest.

- Widzę , że jesteście udaną parą .

Oderwałam się od tego zgrywusa z pytającym wzrokiem. On na to tylko uśmiechnął się ciepło i puścił mi oczko. Po moim kręgosłupie przeszedł ciepły dreszcz a serce przyjemnie zakuło przyśpieszając tempo.

- Tak. Ma pan rację. Blondyn przybliżył się do mnie i wpił się w moje usta. Zarumieniłam się a moje serce zaczęło bić tak ,że spokojnie mogłabym dostać zawału. Chłopak subtelnie poprosił o dostęp do moich ust i ku mojemu zaskoczeniu go dostał. Zielonooki złapał mnie za policzek i zaczął mnie całować bardzo namiętnie. Czułam jak moje ciało robi się ciepłe. To było takie......przyjemne. Chciałam by czas się zatrzymał. Moje ręce wylądowały na jego złotych włosach , które zaczęłam przeczesywać jeszcze bardziej pogłębiając pocałunek. Niestety zabrakło nam oddechu i musieliśmy się od siebie oddalić. Byłam cała czerwona. Wiem to. Poprostu wiem......

- Mari.....kocham cię.

Bad boy. Koniec miraculum(?)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz