rozdział 12

1.9K 116 17
                                    


------------- perspektywa Akany -------------

Po dotarciu na miejsce poszłam pod sale gdzie odbywały się moje pierwsze lekcje. Pod klasą było już kilka uczniów z czego najbardziej w oczy rzucił mi się najwidoczniej czymś wkurzony chłopak z czerwonymi oczami. Oj widzę, że będzie z kim się sprzeczać.

Po jakiś 15 minutach przyszedł nauczyciel. O ile się nie mylę to był to nasz wychowawca. Kiedy zajęliśmy miejsca nauczyciel rozłożył śpiwór i poszedł spać. Przyznam, że było to dziwne.

W pewnym momencie podeszła do mnie pewna dziewczyna z różowymi włosami i rogami.

M- Hej! Jestem Mina Ashido!
A- Miło poznać jestem Akana.

Zaczęłyśmy rozmawiać. Dowiedziałam sie trochę o niektórych osobach z naszej klasy, ale jeszcze nie dowiedziałam się nic o wiecznie wkurzonym blądynie, więc postanowiłam się spytać.

A- Mina mogła byś mi opowiedzieć coś o tym blądynie z czerwonymi oczami?
M- To Bakugo Katsuki. Radzę ci go nie wkurzac, szybko się denerwuje.

Czyli to jest ten słynny Bakugo, o którym mówił Deku. Może bym się z nim "zaprzyjazniła". Może mi się do czegoś przydać. Trzeba będzie zagadać na przerwie.

Po dzwonku udałam się za blądynem. Szedł w dość odludnione miejsce co było dla mnie plusem. Kiedy się zatrzymał podeszłam do niego.

A- Hej ty jesteś Bakugo tak?
B- Czego chcesz? Powiedział dość zdenerwowanym tonem.
A- Chciałam się tylko zapoznać. Akana jestem. Może byśmy się spotkali gdzieś po szkole i pogadali?
B- Po co? Przecież Cię nie znam.
A- To mnie poznasz. Wpadnij do mnie jak będziesz chciał.

Podałam mu karteczkę z adresem i odeszłam. Oczywiście to nie mój prawdziwy dom tylko wynajęty na czas misji nie chciałabym nie spodziewanej wizyty panów policjantów.

Około godziny 19 zadzwonił dzwonek. Dobrze wiedziałam kto przyszedł. Po otwarciu drzwi mym oczom ukazał się Bakugo. Zaprosiłem to do środka i usiedliśmy na kanapie.

A- Chcesz coś do picia?
B- Możesz dac wodę.

Nalałam to szklanki ciecz i dwie krople środku usypiajacego. Kiedy chłopak wypił zawartość to po kilku minutach padł nieprzytomny. Napisałam do Kurogiriego, aby otworzył u mnie portal do bazy i po jakimś czasie pojawiło się przejście.

V- Część Akana... Czy to jest Bakugo!
A- No jest.
V- Oj będzie zemsta za te wszystkie czasy.

Przypieliśmy Katsukiego to ściany i podaliśmy środek dzieki któremu nie będzie mógł używać mocy. Teraz tylko czekać aż się obudzi.

Witam wszystkich czytelników. Jak będę miała czas to Jeszce dzisiaj wleci kolejny rozdział. Do zobaczenia. 

Villain Deku || Zmiana na "lepsze" || Zakończone ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz