Dzieje Nitrojańskie

Pająk Tadek

Jak co każdy poniedziałek Nitrobójcy uczyli się tajnych trików na rysunku i malarstwie z Szamanką od tych umiejętności. Uczyli się tam między innymi nie przeskalowywania, nie marnowania farby itd. Podczas krótkiej przerwy Legnica wraz z Kaczym Prorokiem wpieprzali Nitropaluszki- święte jedzenie tak jak rozpuszczalnik Nitro. Nagle zauważyli przy oknie pająka- nie był to jednak zwykły pająk. Gdy do niego się zbliżyli zmienił się w kulkę niczym Bakugan i gdy wyczuł brak zagrożenia obrócił się i zaczął uciekać w stronę martwej natury (rzeczywiście martwej nawet mucha nie siada). Legnica użyła magicznego pojemnika i rzuciła w stworzenie. Pająk nie miał szans ucieczki i wtedy Czarownica rzekła: "Nazwę go Tadek!" Kaczka zapytał:"Dlaczego", A ta odpowiedziała że Bóg tak chciał. Tadek zaczął robić okrążenia po pojemniku jak Formuła 1 a gdy poczuł niepokój zmieniał się w kulkę i warował jak pies. Legnica i Kaczy Prorok rozpoczęli tresurę, spróbowali nakarmić go Nitropaluszkami ale coś nie pykło. W późniejszym czasie Kaczka zabrał Tadka do domu i zrobił mu terrarium, pająkowi chyba się spodobało i zaczął robić sobie domek. Prorok wpadł na pomysł, zrobić wyciąg z jadu Tadka i otruć dziobaki. Najpierw musiał skonstruować coś co czerpało by jad, niestety nie miał planów na Jadowy Czerpak więc musiał je znaleźć, kupić lub wymyślić własną konstrukcję. Nie mając żadnego  sensowniejszego planu pomyślał: "Wezmę Tadka do Nitrojańskiej Chaty powiem że to Wałęsak Brazylijski i dziobak nie wiedząc co powiedzieć połknie Tadka, a ten ugryzie przeciwnika od środka i wyjdzie uchem." Był to zacnie niebezpieczny plan więc Prorok obmyślił trening dla Tadka- miał się stać Jedi i pokonać mrocznego Pepe Pana Łyżwe i doprowadzić do równowagi 400 wymiarów. Było tylko 1 ALE, Tadek musi spać w zimę gdyż jego gatunek tak musi. Po opracowaniu całego planu Kaczka rzekł: "To jest dobre".