Pewnego Nitrowego Piątku Team Nitrobójców wraz z Szamanką od fizycznych umiejętności wyruszyli na poszukiwanie pradawnych stworzeń- Legendarnych Kaczek Mariana które wyginęły z niewiadomych przyczyn. Pomysłodawcą tej jakże ambitnej wyprawy był Poszukiwacz Kaczek. I tak szukali, szukali i się nie doszukali. Wszyscy zmęczeni postanowili odpocząć w Parku Gówniaków. Po jakimś czasie wszyscy nabrali sił na powrót, w pewnym momencie Team musiał przejść przez Most Bólu. W pewnym momencie Salvadorovi utknął kijek pomiędzy deskami. Gdy go wyciągnęła prawa fizyki sprawiły, że oberwał Poszukiwacz. Wtedy wrzasnął: "AAAAÆA MOJE KOLANO" i cały jego system nerwowy w lewej nodze padnął. Musiał teraz poruszać się z kijkami i jedną nogą. Następnym przejściem był las...zarośnięty dziwnymi grzybami które prawdopodobnie pochodziły z Drugiej Strony Wklęsłości Ziemii. Salvador przez przypadek strącił jednego i zaczęły wydobywać się dziwne opary, nawdychała się tego. Nagle jakaś dziwna siła sprawiła, że zajebała w drugie kolano Poszukiwacza. Wtedy on już na wkurwie: "Przez Ciebie muszę chodzić na kijkach, bo obydwie nogi padły". Po wyjściu z lasu niespodziewanie z nieba zstąpiła Złota Kaczka (rodzaj anioła w Nitrojaniźmie) i wygęgała: "Poszukiwaczu Kaczek, twoje cierpienie zostanie zapamiętane i zostajesz męczennikiem. Po śmierci masz darmowy dostęp do Nitronieba. A ty Salvadorze będziesz wysłana do Zakonnic z Katapulty, tam przyjmierz imię Św.Sikornica z Katapulty." Po wypowiedzeniu tych słów Złota Kaczka odleciała. Poszukiwacz rzekł:"Ale zajebiście niedość ,że mam free dostęp do nitronieba po śmierci to jeszcze ukończyłem Anakin Challenge w 50%." Św.Skiornica nie wyglądała na zadowoloną ale przyjęła do siebie to że będzie u Zakonnic. Gdy wszyscy wrócili do Nitrojańskiej Chaty, kontynuowali spędzanie Nitrowego Piątku.
CZYTASZ
Dzieje Nitrojańskie
Fiksi SejarahHistoria Nitrojanizmu i ogólnie jeśli szukasz czegoś wartościowego to tu nie wchodź