#12

145 15 28
                                    

Wyszedłem przed szkołę, gdzie zauważyłem już stojące tam auto.
Podszedłem i jedną ręką sprawnie otworzyłem drzwi kładąc Emila na dwa tylne siedzenia
_________________________________

Pov. Lukas

Dojechaliśmy dość szybko. A w skrócie mówiąc poprostu bez żadnych utrudnień.

Wzięłem Emila niczym pannę młodą i udałem się z nim do domu. Sprawnie otworzyłem drzwi, po czym je zamknęłem tak aby Matthias nie miał potem problemu z wejściem,bo znając go napewno nie wziął kluczy.
Położyłem Emila na
kanapie/sofie/tapczanie
(nie pamiętam co wtedy napisałam)
Jego twarz wyglądałam bardzo spokojnie, a jeden z kącików jego ust uniesiony był delikatnie w górę. Było z nim już lepiej niż z początku.
Tylko czym się tak zestresował?

Ehhh......nie wiem ale znając go i tak by mi nie powiedział. Zacząłem delikatnie głaskać jego jasne włosy. Zawsze gdy to robię (czyli bardzo rzadko) to nie mogę się nadziwić czemu one są takie delikatne i miękkie w dotyku. Aż ma się ochotę robić to cały czas, albo dopuki Emil się nie obudzi i nie zrzucić mojej ręki z jego głowy.

Położyłem powoli głowę na klatce piersiowej Emila. Jego serce biło powoli, czyli chyba czyje się dobrze.
Gdy tak przysłuchiwałem się jego biciu serca, moje powieki zaczęła opadać i tak zasnąłem klęcząc przed kanapo-tapczono-sofie, a głowie opierając o klatkę piersiową Emila.

Pov. Matthias

No i załatwione. Mówiąc to zamknąłem drzwi od samochodu, który właśnie skończyłem czyścić.
A więc teraz do domu.
Szedłem sobie powoli w kierunku drzwi obserwując wszystko w okół.
Będąc już prawie przy drzwiach zacząłem przeszukiwać kieszenie,w celu znalezienia klucz. A no tak zostały w sypialni na szafce.
Położyłem dłoń na klamce.
Błagam Lukas powiedz że ich nie zamknąłeś...
Delikatnie za nią nacisnąłem . Tak!!!
Wygrałem życie! Drzwi były zamknięte tylko i wyłącznie na klamkę.
Wszedłem do domu zdjąłem buty i ułożyłem je obok tych należących do Lukasa i Emila. Udałem się w stronę salonu. To co tam zobaczyłem...
Było jedną z najbardziej uroczych, rzeczy które kiedy kolwiek widziałem. Choć próbowałem to i tak  nie mogłem się powstrzymać i zrobiłem im zdjęcie albo czterdzieści, nie wiem po dwudziestym pierwszym przestałem liczyć... Już wiem co będzie moją nową tapetą ❤️.

Jeszcze chwilę na nich popatrzałem i poszłem do kuchni, zrobić sobie coś do jedzonka.
Otwieram lodówkę, a tam dosłownie nic nie ma nawet okruszka.
Kocham ten moment w, którym jestem głodny ale nie zjem nic dopuki sam nie pójdę do sklepu,bo niestety bądź stety Lukas to Lukas on nigdy nie pójdzie do sklepu.

Tak naprawdę to przyszedłem tu tylko po to aby zaraz wyjść. Gdybym wiedział to wogóle bym kurtki nie ściągał.

Pov.Emil

Boli mnie głowa...
Ale tu cieplutko
Chciałabym sobie jeszcze pospać, ale chyba trzeba wstać, no bo szkoła=obowiązki,
obowiązki=czas,
czas=czas który mógłbym poświęcić na dłuższe spanie,
dłuższe spanie=wysypianie się,
wysypianie się=nie spanie na lekcji,
Nie spanie na lekcji=brak uwag i słuchanie na lekcji,
słuchanie na lekcji =nie dostawanie 1

Kurcze... Same plusy.

Otwieram oczy

Ale jasno...

Mogłem jednak trochę poleżeć.

Hee..?

O Lukas

Czekaj co?!

CO-ON-TU-ROBI?!

A no tak...

Już sobie przypominam...

Zabrał mnie ze szkoły...

Ale i tak to go nie upoważnia do tego aby na mnie spać i-i-i chyba się rumienię... Nie wcale nie, to poprostu tu jest tak gorąco.

Uroczy-

Nie! Wcale nie!!! Ja tak nie myślę!!! To wszystko jego wina! Teraz to już napewno jestem czerwony...

Lepiej się uspokoję, bo jeszcze pomyśli, że uważam,że jest uroczy.

A ja tak nie uważam, więc...
Nie no, on poprostu jest uroczy, ki nie gada, za dużo myśle... Muszę to ograniczyć

❤️💙❤️💙❤️💙❤️💙❤️💙❤️💙❤️💙
(przepraszam za błędy ortograficzne, które tu występują jak zawsze zresztą TwwT)

O to bardzo spóźniony rozdział.

Będę szczera, nie chciało mi się go pisać, bo wiem co chce napisać, ale nie wiem jak TwwT

Dziękuję za pomoc i motywację _Vakari_, dzięki niej wogóle coś napisałam.

Słowa: 716

12.02, 21:55

Dziękuję za to, że ktoś to wogóle czyta❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Więc do następnego rozdziału!
❤️ 💙 ❤️ 💙 ❤️ 💙 ❤️ 💙 ❤️ 💙 ❤️ 💙 ❤️ 💙 ❤️ 💙 ❤️ 💙 ❤️ 💙 ❤️ 💙 ❤️ 💙 ❤️ 💙 ❤️ 💙 ❤️ 💙 ❤️ 💙 ❤️ 💙 ❤️ 💙

Heart of Stone| PL | Hetalia Where stories live. Discover now