Gdy weszli a rydwan ruszył nikt nie zwrócił na nich jakiejś mocnej uwagi ale za chwile ich stroje zaczęły płonąć i zmieniły się w piękną sukienkę Annie i garnitur Maxa. Każdy zaczął krzyczeć ich imię. Wszyscy patrzyli tylko na nich. Gdy rydwany wróciły wróciliśmy do apartamentu i zjedliśmy kolację. Pochwaliliśmy ich, że tak dobrze wyszli na paradzie, a sama Ani i Max bardzo się polubili. Rozeszliśmy się do swoich pokoi. Nakarmiłam Willow, a Peeta powiedział że ją ułoży do snu więc poszłam pod prysznic. Nagle wszystkie wspomnienia wróciły. Wyszłam z pod prysznica i położyłam się do łóżka. Gdy Peeta wyszedł z pod prysznica położył się koło mnie i nie mogliśmy zasnąć. Mu tak samo wszytkie wspomnienia wróciły. Przytuliliśmy się i zasnęliśmy. Obudziłam się z krzykiem. Już bardzo dawno nie miałam koszmarów. Peeta próbował nie uspokoić ale ten koszmar był tak realistyczny, że nie mogłam się uspokoić. Opowiedziałam Peecie, że śniło mi się że w trakcie igrzysk ludzie Celestii porwali mnie i Willow. A wy mnie szukaliście.
- Już spokojnie Katniss, to tylko sen spróbuj znowu zasnąć.
Tak też zrobiłam zamknęłam oczy i dalszą część nocy przespałam spokojnie.
Wstaliśmy z Peetą na śniadanie. Okazało się, że on też miał koszmary tylko że nie chciał mnie budzić, ale najgorsze było to że śniło mu się to samo co mi czyli że mnie porwano z Willow. Wyglądaliśmy na bardzo niewysypanych. Wyszliśmy z sypialni i poszliśmy na śniadanie Willow jescze spała więc zostawiliśmy drzwi otwarte. Co było najdziwniejsze wszyscy inni czyli Haymitch, Effie, Annie i Max wyglądali na tak samo niewyspanych jak ja i Peeta. Jak weszliśmy oni już jedli i rozmawiali aż w końcu Haymitch mi powiedział żebym na siebie uważała.
- Katniss musisz w najbliższym czasie na siebie uważać. - odparł Haymitch
- Ale dlaczego? Czy coś się stało?
- Katniss Ja, Effie, Annie i Max mieliśmy wszyscy ten sam sen o tym że ciebie i Willow porwali. - powiedział przerażony Haymitch
- Haymitch Ja i Peeta mieliśmy ten sam sen - odparłam
Wszyscy byli przerażeni.
- Katniss będziemy cię chronić nie obawiaj się - dopowiedziała Effie.
Zaczęliśmy jeść śniadanie, a gdy zjedliśmy nasi trybuci poszli na pierwsze ćwiczenia. Po 6 godzinach wrócili na kolację i zaczęli opowiadać jak było na ćwiczeniach. Okazało się że w dystrykcie 7 mentorką jest Joanna a w 4 Annie która przyjechała z synkiem. Gdy zjedliśmy poszliśmy z Peetą do sypialni. Utuliłam Willow do snu i poszłam po Peecie się wykąpać. Gdy wyszłam z łazienki położyłam się do łóżka. Peeta pocałował mnie na dobranoc i poszliśmy spać.
CZYTASZ
Kolejne lata miłości Katniss i Peety
FanfictionOpowieść opowiada o dalszych latach miłości Katniss i Peety. Czy Katniss i Peeta założą rodzinę? Czy zaznają spokoju w swoim związku? Czy igrzyska powrócą do ich życia? To wszystko dowiesz się w tej książce.