★Mój niewidzialny współlokator★

10.

Gdy się tak całowaliśmy, do gabinetu weszła moja siostra która po chwili patrzała na nas w szoku, przestaliśmy się całować,

-Widzę że w końcu poznałeś swojego "duszka"-Powiedziała i się zaśmiała, poczułem jak chłopak kładzie swoje ręce na moich pośladkach, na co mruknąłe

-P-Przestań i-i-idioto-Wyjąkałem, a chłopak sie uśmiechnął i zaczął całować mnie po szyi

-T-Tu jest m-m-moja siostra!-Krzyknąłem, a on zrobił mi malinke, co za...

-Dobra wracamy do domu gołąbeczki-Powiedziała moja siostra, chłopak mnie podniósł, oplotłem go nogami i położyłem głowe na jego ramieniu i zasnąłem

*Kilka godzin później*

Obudziłem sie w pokoju, ale gdy chciałem wstać poczułem jak duże ręce kładą mnie z powrotem na łóżku

-Skarbie nie wstawaj zostaj jeszcze tu ze mną...-Wyszeptał i zaczął całować mnie po szyi, na co zacząłem mruczeć

-Przestań idioto...-Szepnąłem, zacząłem sie wiercić, przez przypadek ocierając sie o jego ,,pana,, chłopak tylko sapnął do mojego ucha, ale gdy poczułem że jego ręka zjeżdża w dół szybko sie zerwałem

-Ej...-Spojrzał w dół, mój wzrok mimowolnie powędrował tam gdzie i jego, o no chyba nie!

-Z tym to ty sobie sam poradzisz!-Wrzasnąłem, chłopak wstał, złapał mnie za rękę i rzucił na łóżko zerwał ze mnie jak i z siebie ubrania i sie zaczęło

Ha ne ma 18+ przepraszam xD

*Kilka minut później*

Leżałem nagi i ZGWAŁCONY przez własnego chłop...zaraz bo on jest teraz moim chłopakiem?...chyba tak

Leżałem okryty i obrażony na "ducha"

-Kochanie no nie obrażaj sie za to...-Położył rękę na moim ramieniu, ale ja ją zrzuciłem

-Nawet nie mów że ci sie nie podobało-Szepnął mi do ucha, może i mi sie podobało, ale kurwa to był gwałt nie chciałem tego!

-Może i mi sie podobało ale to był gwałt!-Wrzasnąłem, a chłopak zaśmiał sie i mnie pocałował, po chwili odwzajemniłem, nagle poczułem że chłopak jeździ ręką po moim ciele, oderwałem sie od niego

-Nie...-Zepchnąłem go z siebie, wstałem i sie ubrałem, chłopak wstał i też sie ubrał, po chwili podszedł do mnie i przytulił od tyłu

-Kocham cie...-Szepnął mi do ucha i pocałował mnie w szyje

-Ja ciebie też...-Powiedziałem
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Turururururu