Przepraszam za błędy miłego czytania
Wstałam dziś wyjątkowo o godzinie 8 gdyż Pani wczoraj powiedziała że mamy przyjść o godzinę później gdyż nie ma pani Brown
Gdy już wstałam z łóżka poszłam do garderoby wzięłam szybki prysznic uczesałam się oraz pomalowałamMakijaż
Fryzura
Gotową wyszłam z łazienki i zeszłam na dół do kuchni
Wzięłam jabłko torebkę i wyszłam z domuPo 20 min dotarłam do szkoły
Lau- hej Amy
Am- o wkońcu jesteś
Lau- ciebie też miło widzieć
Am- haha jak minął ci wieczór?
Przez słowa Amy przypomniałam mi się wczorajsza sytuacja
Lau-muszę ci coś powiedzieć Amy
Am- okej mów
Lau- gdy wracałam do domu to w pewnym momencie poczułam się obserwowana
Odwracałam się za siebie ale nikogo nie widziałam
Gdy już byłam pod domem i otwierałam drzwi odwróciłam się i po drugiej stronie ulicy stała czarna postać był to mężczyzna
Miałam maskę ale te oczy..
Am- te o których nie umiesz zapomnieć?
Lau- tak to był ten facet ze sklepu który podał mi makaron już w sklepie czułam od niego i jego znaj dziwną aurę
Ale do tego gdy weszłam do łazienki na lustrze miałam napis że już niedługo coś tam coś
Potem gdy już zasypiałam usłyszałam szept że już niedługo będę jego czy coś
Amy ja się boje
Am- spokojnie Lauren nie możemy panikować
Od dziś nie wychodzisz wogule w nocy
Do tego wysyłasz mi wiadomości lub dzwonisz za każdym razem jak coś wyda ci się podejrzanego
Czy to jasne?
Lau- tak
Am- a teraz chodź na lekcje
Lau- mhm
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Właśnie idę z Amy do naszej kawiarni zamówiłam sobie to samo co ostatnio czyli karmelowe latte i ciasto malinowe{2h później}
Właśnie wracam do domu
Jest godzina 17
Pisze aktualnie z Amy SMS'Y
Nagle usłyszałam kroki za sobą odwróciłam się i zobaczyłam go ale nie był sam byli z nim ci sami chłopcy ze sklepu
Wzięłam telefon i zaczęłam dzwonić do Amy
Odwróciłam się i zaczęłam biec do domu
Oni również zaczęli biec teraz już miałam pewność że to on
Nie miałam szans z nimi już po chwili byłam trzymana przez tego chłopaka
Hmm jak go by tu nazwać.. makaronek niech będzie
Lau-błagam zostaw mnie
Eth- mówiłem że będziesz moja
Lau- nie chcę, chcę wrócić do domu załakałam żałośnie
Eth- od dziś jesteś moją nietykalną
Lau- o czym ty mówisz! Puść mnie!
Eth- morda w kubeł suko !
Poczułam szmatkę a już po chwili od płynełam
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Obudziłam się na brudnym twardym materacu w jakiejś
Piwnicy byłam związana miałam związane ręce oraz nogi i ustaMiałam potargane ciuchy .. to znaczy miałam tylko koszulkę spodni wogule nie miałam na sobie
boże a jeśli oni mnie ..
Na samą myśl łzy zaczęły spływać po moich policzkach
Zaczęłam panicznie się rozglądać muszę stąd uciec(Dajmy że nie ma tu tych dwóch ludzi a ten człowiek leżący na materacu to Lauren tylko że nie jest przykryta i nie ma na sobie spodni)
Nagle słyszę że drzwi się otwierają przekręcanie klucza w tych masywnych drzwiach
Nagle do pomieszczenia wszedł makaronek
Eth- widzę że śpiąca królewna się raczyła wkońcu obudzić
Lau- mmm
Cholera nie mogę mówić mam usta za kneblowane
Eth- co tam mamroczesz?
Podszedł do mnie o jednym ruchem ręki pozbył się szmaty z mojej buzi
Eth- zadałem pytanie suko
Uderzył mnie z otwartej ręki prosto w lewy policzek
Lau- dlaczego ja?
Eth- zaintrygowałaś mnie
Lau- błagam nie krzywdź mnie proszę wypuść mnie nikomu nie powiem nic obiecuje
Nagle dostałam kopniaka prosto w brzuch
Lau- aaa!
Zaczęłam płakać z bólu
Eth- wiesz kim jestem zdziro!
Jestem Ethan szef największej najniebezpieczniejszej mafii na świecie a ty masz czelność prosić mnie o wolność!
Jesteś tu przez długi sowich rodziców sprzedali cię mi
Mogę zrobić sobie z tobą co mi się żywię podobaKolejny kopniak prosto w brzuch potem kilka razy dostałam z pięści to w twarz to w brzuch
Przestałam liczyć
I się szarpać
Dałam się mu bić
Eth- Lauren jesteś moją niewolnicą zapamiętaj to sobie
Ethan się odwrócił i tak poprostu sobie wyszedł
A ja zasnęłam z bólu
Niech się ten koszmarne skończy(Dajmy że ten facet nie ma maski i znowu ta sama sytuacja ta dziewczyna nie ma spodni i żadnego koca)
C.D.N
Przypominam o zostawieniu gwiazdki oraz komentarza 🌟📝📲❣️🤗
CZYTASZ
~ZNIEWOLONA~
FanfictionNigdy bym się nie spodziewała że pewnego dnia przez moją głupotę moje życie obróci się o 180° Nie wolno kopiować ❣️🖤 Książka zawiera sceny 18+ wulgaryzmy Czytasz na własną odpowiedzialność 🔞 #4 miejsce w kategorii |gangi| 29.12.2020r