Przepraszam za błędy miłego czytania
4 dni później
Obudziłam się wtulona w tors Ethana przeciągnęłam się w szpitalu takie nie wygodne łóżka mieli
Która to godzina em jest 10
Pora wstawać
Jesteśmy na Karaibach
Więc czuje się bezpiecznie
Wstałam i poszłam do garderoby wzięłam ciuchy (Media) poszłam do łazienki wzięłam szybki prysznic ubrałam się uczesałam się oraz pomalowałamMakijaż
Fryzura
Gotowa wyszłam z łazienki i zeszłam na dół do kuchni zrobiłam sobie tosty
Gdy już wszystko było gotowe nałożyłam sobie na talerz i usiadłam do stołu
Zjadłam już śniadanie dałam brudne naczynia do zmywarki i wyszłam z domu
Poszłam w moje miejsce gdzie kiedyś siedziałam i myślałam
Usiadłam na piachu
I znowu pogrążyłam się w myślach rozpłakałam się
Myślałam że to Ethan mnie zgwałci a okazało się inaczej
Że to jakiś obcy facet mnie zgwałcił
Na samo wspomnienie tego co się wydarzyło mam dreszcze
Czasem gdy Ethan mnie przytula ja sztywnieje i nie wiem co mam zrobić
On wtedy wie co mi się przypomina
Ethan ogólnie wspiera mnie w tym wszystkim
Jestem mu za to wdzięczna
Pora wracać
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Gdy wchodzę do domu słyszę
Jak Ethan wydziera się do kogoś
Eth- co wam mówię !
Nie ma jej telefonu nie wzięła
Pracujecie dla mnie! Macie ja znaleźć nie ma jej trzy godziny! Nie zostawiła żadnej wiadomości że gdzieś idzieWiecie co wam powiem mam przejebane
Zastanawiam się czy uciec
Dobra idę ..
Eth- macie godzinę inaczej będziecie wąchać kwiatki od dołuLau- em ... Ethan
Weszłam do salonu
Eth- Lauren! Nic ci nie jest? Ktoś ci coś zrobił?
Lau- jest dobrze
Eth- chociaż tyle gdzie ty do cholery byłaś!
Lau- nie krzycz byłam na plaży
Eth- jak ostatnio ?
Lau- co masz na myśli
Eth- poznałaś jakiegoś faceta który cię uratował? Przed facetem który się do ciebie dobierał?
Nie wytrzymałam moja ręka spotkała się z policzkiem Ethana
Nastała cisza
Przerwałam ją mówiąc
Lau- wal się!
Pobiegłam na górę zaczęłam się pakować do torby
Prześpię się w hotelu
Zeszłam na dół wszyscy siedzieli w ciszy
Kiedy Ethan mnie zobaczył z torbą powstrzymałam go mówiąc
Lau- milcz i trzymaj się z daleka
Eth- Lauren! Do chuja gdzie ty idziesz!
Lau- TAM GDZIE CIEBIE NIE MA!
wydarłam się mu prosto w twarz
Wyszłam trzaskając drzwiamiCo to się porobiło..
C.D.N
Przypominam o zostawieniu gwiazdki oraz komentarza🌟📝📲❣️🤗
CZYTASZ
~ZNIEWOLONA~
FanfictionNigdy bym się nie spodziewała że pewnego dnia przez moją głupotę moje życie obróci się o 180° Nie wolno kopiować ❣️🖤 Książka zawiera sceny 18+ wulgaryzmy Czytasz na własną odpowiedzialność 🔞 #4 miejsce w kategorii |gangi| 29.12.2020r