Rozdział 3

62 4 0
                                    

Dzisiaj zaczynają się ćwiczenia. Zjedliśmy śniadanie i poszliśmy wszyscy na balkon, a Effie i Jason na salę. Effie szło bardzo dobrze. Jako jedyna tak dobrze sobie radziła. Byliśmy z niej dumni. Reszta zazwyczaj co wzięła do rąk to nie umiała się tym posługiwać, a Effie świetnie się posługiwała różnego rodzaju broniami. Ćwiczenia trwały 5 godzin. Poszliśmy po ćwiczeniach do apartamentu na obiad. Poszłam nakarmić Sophie i ją utulić do snu. Po kilku minutach dołączyłam do reszty do obiadu. Po obiedzie siedzieliśmy wszyscy wspólnie w salonie. W telewizji jedyne o czym były wszystkie programy to o igrzyskach. Było widać, że przez te programy Effie i Jason bardziej się stresowali. Wyłączyliśmy telewizor i zaczęliśmy wszyscy rozmawiać, żeby chociaż trochę ich rozluźnić. Jason poszedł do siebie do pokoju ponieważ być zmęczony, a my z pozostałymi zaczęliśmy wspominać miłe wspomnienia. Chociaż to rozluźniło Effie i przez kilka godzin zapomnieliśmy o igrzyskach. Gdy było już późno poszliśmy do swoich pokoi i poszliśmy spać

Kolejne lata miłości Katniss i Peety część 7Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz