Przyglądałem się mojemu współlokatorowi. Na jego piliczkach pojawiały się nowe łzy, które potem wchłaniał pluszak do którego się przytulał. Miko mamrotał coś dla mnie niezrozumiałego. Wyglądał jakby potrzebował kogoś teraz. Bez większego namysłu położyłem się obok niego i lekko przytuliłem. Zapewne dostane za to w morde jak się obudzi. Przytulając się do niego zasnąłem.
Rano
Pov. Miko
Usłyszałem budzik w telefonie. Niechętnie otworzyłem oczy i zobaczyłem tego dupka, Aarona. Czemu on leży w MOIM łóżku? I czemu przytula się do mnie? Spróbowałem uwolnić się z jego uścisku, ale nie pomogło. Zostało mi jedno wyjście. Uderzyłem go w głowę na tyle mocno by się obudził, ale by nie zrobić mu krzywdy. JEDYNIE DLATEGO BY NAUCZYCIELE NA MNIE NIE NAWRZESZCZELI. Usłyszałem ciche mamrotanie ze strony Alfy. Otworzył on oczy i spojrzał na mnie.
-Czemu mnie budzisz?-
-Bo leżysz w MOIM łóżku- dałem nacisk na słowo "moim". Chłopak w tym momencie odsunął się ode mnie, a potem wstał. -Czemu położyłeś się obok mnie w nocy?- zapytałem trochę zainteresowany. Chłopak patrzał się na mnie przez chwilę.
-Płakałeś i wyglądało jakbyś kogoś potrzebował- odpowiedział bez owijania w bawełnę. -Co ci się śniło, że poleciały ci łzy?-
-Nie twój interes- mruknąłem i w tym samym momencie wstałem z łóżka niechętnie. Wziąłem ciuchy z mojej połowy szafy, a potem zająłem łazienkę. Dopiero po godzinie wyszedłem, bo Aaron zagroził mi wtargnięciem do łazienki to się pośpieszyłem, tak to pewnie spędziłbym tam jeszcze z kolejne pół godziny. Ubrałem jasne dżinsy z dziurami na kolanach, które nie były robione specjalnie. Miałem do tego czarną koszulkę z napisem "Kociak" na samym środku. Zamiast kropki nad "i" była mała kocia mordka. Cały napis jest biały.
-Co ty tam tak długo robiłeś?-
-Poranną rutynę-
-Godzinę?!-
-Tak, u mnie to normalne. Chcesz możesz spytać się mojej siostry- powiedziałem znów podchodząc do szafy i zacząłem szukać mojej ukochanej bluzy. Była ona w kolorach pastelowego błękitu. Miała małą kieszonkę po lewej stronie klatki piersiowej. Nadrukowany były na niej (kieszonce) Victor z "Yuri!!! on Ice". Ten koleś zawsze mnie inspirował. Zawsze jak się na niego gapie czuje jakiś napływ chęci do życia. Platynowo włosy koleś z anime daje mi chęci do istnienia na tym okrutnym świecie, śmiesznie to brzmi.
-Miko...- zaczął Aaron. Spojrzałem na niego pytająco. -Co ci się śniło? Mów- drugie zdanie wypowiedział tonem zmuszającym uległość Omegi.
-Przez...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Zostawie was z takim zakończeniem tego rozdziału.
CZYTASZ
Mój pierwszy raz
FanfictionMiko Smith to szesnastolatek, który uczęszcza do drugiej klasy liceum. Do jego klasy dołącza Aaron Clause, który nie zdał do klasy trzeciej. Alfa ten bawi się uczuciami młodszego. Nic z tego dobrego nie wynika... #69 miejsce w kategorii gej 29.03.20...