Nowy Początek

Rozdział 7

Nie długo po tym było widać kłęby dymu w oddali.

- O jednak żyją- powiedziałam 

-No- odparł 

Niedługo potem grupa zwierzaków wskoczyła na nas przewracając, bardzo się cieszyli, że nas widzą.

- Jak tu się dostali nie wspominając o tym, że radary ich nie wykryły?-zapytał Ratchet

- Dzięki obrożą.-odparłam 

-A skąd macie taką technologie, bo wątpię, że sami to zrobiliście.-powiedział Ratchet

- Od mojego chrzestnego.- odpowiedziałam mu 

- Jeśli można spytać, to jak się nazywa?-spytał Optimus 

- Nazywa się Tony Stark.- odparłam 

- Ten Stark, który jest Iron Menem?- zapytał sądzę że to Jezz

- Tak- odpowiedziałam uśmiechając 

Widząc wuja Lenoxa śmiejącego się pod nosem.

- Może przectawimy ich?- zapytałam 

- As do mnie.- zawołałam 

- Ma szkolenie potrzebne na policyjnego i wojskowego  psa - powiedziałam 

- Alfa- wołam kolejnego 

- Wyszkolony do terenu górskiego.- opowiedziałam 

- Diablo-zawołałam 

-jest on wyszkolony straży pożarnej- powiedziałam

-Aleks- awołał 

- Pies lotniczy- powiedział 

- Choć Optimus .- zawołałam kota 

- Czemu akurat to imię?- zapytali 

- Bo to moja ulubiona postać - odpowiedziałam 

- A on co potrafi ?- zapytali 

- Nic specialnego - odparłam , chwile po tym pobiegł do broni i ją ulepszył na lasery.

Po zobaczeniu tego zrobili zdziwione miny

- Nic specjalnego tak- zarecytował mnie Ratchet 

- No tak- odpowiedziałam mu grzecznie 

- Dobrze, dobrze może dokończycie resztę jutro?- zapytał Optimus 

- To gdzie będą spać- stwierdził Bee

-Mogą w moim pokoju przenocować a jutro dostaną swoje pokoje.-stwierdził Prime 

-Możecie się rozejść, a wasza dwójka zostaje- oznajmił, zmieniając się w człowieka 

- Chodźcie za mną- oznajmił nam prowadząc nas przez bazę, aż do tego pokoju.

ELUWINA 

Wpada już 7 rozdział. Jak tam życie podczas kwarantanny? Jeżeli będzie 125 wyświetleń to wpadnie kolejny rozdział.