〟好きだ!! 〞- 【ｈａｉｋｙｕｕ】

15.

Co robi, kiedy jesteś smutna?

—Hinata Shoyo—
Przy nim nie da się być smutnym, ale kiedy raz to się zdarzyło, przyprowadził cię do swojego domu. Poznał cię z Natsu – kochanym aniołkiem – i we trójkę próbowaliście upiec ciasto. Ta, próbowaliście...

—Kageyama Tobio—
Zazwyczaj stara się unikać ciebie podczas gdy masz dziwne humory, ale raz tak sam z siebie – przytulił cię. I robi to do tej pory.

—Sugawara Kōshi—
Czego to on nie robi... Dla ciebie, byłby w stanie nawet opuścić mecz, aby cię pocieszyć. Dosłownie, robi dla ciebie wszystko; przytula, całuje, raz nawet został na noc (oczywiście, bez wiedzy twoich rodziców..).

—Tsukishima Kei—
Modli się w duszy, żebyś do niego nie podeszła, by się wypłakać. Ostatecznie, kiedy to ty go ignorujesz, siada obok ciebie i obejmuje ramieniem. Aczkolwiek musisz siedzieć cicho, bo inaczej by sobie poszedł...

—Oikawa Tōru—
Boi się że powie coś źle i pogorszy twój obecny stan, więc wysyła do ciebie Hajime. Zawsze zgadza się z tobą pogadać, ale Oikawę nie ominie opierdziel że nie potrafi się tobą zająć.

—Iwaizumi Hajime—
On po prostu jest dla ciebie, zawsze. Nie było dnia, w którym nie chciał cię wysłuchać. Ale jeżeli sytuacja jest poważna, potrafi przynieść całą siatkę słodyczy.

—Matsukawa Issei—
Od razu idzie po Makki'ego i oboje próbują cię rozśmieszyć. Aczkolwiek nie zawsze – jak mu się chce, to zostaje z tobą sam na sam.

—Hanamaki Takahiro—
Przez cały dzień płaci za wszystko, co tylko wybierzesz. Zaczynając od słodyczy, kończąc na różnorakich mangach. Później jego portfel świeci pustkami, ale dla ciebie warto.

—Kuroo Tetsurō—
Udaje kota. Serio. Łazi za tobą po całym domu na czworaka, miauczy, domaga się głaskania po włosach. Robi tak, dopóki się nie uśmiechniesz. A na koniec błaga, by to zostało między wami...

—Kozume Kenma—
Każe ci usiąść obok siebie i opatula was obu kocykiem. Proponuje też oglądanie jakichś seriali, ale ty wolisz patrzeć jak gra. Jemu to odpowiada w stu procentach. Przynajmniej level nabije.

—Yaku Morisuke—
Zawija cię w rulonik z koca, podaje ulubione lody, czekoladę. Prawdopodobnie ma pochowany cały ich zapas gdzieś w domu, a mimo to nigdy nie powie ci gdzie. Jest gotowy przesiedzieć z tobą nawet dwie godziny, słuchając co cię dręczy. Niczym twoja matka, przytuli cię i pocieszy, podrzuci kilka rad.

—Bokuto Kōtarō—
Wpada w swój emo-mode i oboje siadacie w kącie. On użala się nad sobą, a ty w ciszy tego słuchasz, co jeszcze bardziej ci humor pogarsza.

—Akaashi Keiji—
Oddaję ci swoją klubową bluzę. Rzadko – ale to BARDZO RZADKO — zaczyna ci śpiewać piosenki z bajek Disneya. A szkoda, bo akurat głos ma nieziemski.

—Miya Osamu—
Nie możesz się po nim wiele spodziewać, ponieważ on też dużo nie potrafiłby zrobić by cię pocieszyć. Aczkolwiek umie się poświęcić i posłuchać twoich zmartwień.

—Miya Atsumu—
Mógłby nie robić nic, ale się lituje i ostatecznie wysyła ci swoje głupie zdjęcia z innego pokoju. Czasem je zapisujesz by go szantażować.

—Sakusa Kiyōmi—
Po tym jak ładnie się umyjesz, zdezynfekujesz rączki, chłopak jest w stanie ująć twoje malutkie dłonie w swoje większe odpowiedniczki. Powoli się do ciebie przyzwyczaja i dotyka cię częściej.