Lee Minho
Leżeliśmy na łóżku wtuleni w siebie. Było mi jeszcze cieplej chociaż mogłem to czuć przez moje rumieńce. Leżeliśmy jak "łyżeczki", ale postanowiłem, że obrócę się do niego przodem. Bang już spał, a przy tym wyglądał uroczo. Postanowiłem, że zrobię to samo.
Jakiś czas później : Bang Chan
Obudziłem się przez dzwoniący telefon. Nie chciałem otwierać oczu, ale musiałem, ponieważ Lino* mógłby się również obudzić, a tego nie chciałem. Po zmuszeniu się na otwarcie oczu zobaczyłem młodszego chłopaka wtulonego we mnie. Faktycznie się przytuliłem, ale nie przypominam sobie, żebym go obracał. Dalej miał czerwone policzki. Trochę jak dziecko. Nagle otworzył oczy. Spojrzał na mnie, a ja na niego i szczerze mówiąc było to troszkę niezręczne...
- Dzień dobry - Próbowałem rozluźnić atmosferę. On tylko patrzył na mnie jak na debila. - Obudził cię telefon?- Nie, sam wstałem - Usiadł na łóżku. - I-Idę do kuchni, chcesz coś zjeść? - Jakie to jest niezręczne...
- N-Nie dzięki. Nie jestem głodny. Zaraz do ciebie przyjdę, okej? - Pokiwał głową na znak, że rozumie. Włączyłem aparat w swoim telefonie. - Okej, teraz ja też jestem burakiem - Powiedziałem do siebie. Poskładałem koc i poszedłem do salonu przyjaciela. - Co oglądasz? - Wskoczyłem na kanapę. On wzruszył ramionami i wziął kawałek chleba do ust. Jednak byłem troszkę głodny, więc się poczęstowałem.
- Ty kłamliwy złodzieju - Powiedział, a ja uśmiechnąłem się do niego.
Oglądaliśmy telewizję nie odzywając się do siebie. To naprawdę jest niezręczne. Nagle przypomniało mi się, że ktoś do mnie dzwonił. Wstałem i wyszedłem z pokoju. Wziąłem swój telefon z biurka w sypialni Minho i wróciłem na swoje miejsce na kanapie.
- Kto to? - Spojrzał na ekran mojego telefonu.
- Namjoon, oddzwonię - Lee pokiwał głową. - Po co dzwoniłeś?
- Po pierwsze to z pytaniem. Felix jedzie z Tobą?
- Tak. A druga rzecz?
- Jesteś w domu?
- Nie w swoim, a co?
- Okej zaraz u was będę - Rozłączył się.
- To było dziwne.
- Hmm?
- Zaraz tu będzie. Zapytał czy jestem u siebie, a jak powiedziałem, że nie to od razu wiedział, że jesteśmy u ciebie - Przyjaciel się zaśmiał.
Po dziesięciu minutach Kim był u nas.
- To co było tak poważnego, że tu przyjechałeś? - Odezwał się właściciel mieszkania.
- Nie uważacie, że Min i Park się dziwnie zachowują?
- Gdyby się nad tym dłużej zastanowić... To tak. Jest to trochę podejrzane - Zgodziłem się, Lino otworzył buzię z zamiarem powiedzenia czegoś, ale ostrzegłem, że jak ma zamiar powiedzieć, że nie zwrócił uwagi to stąd wyjdziemy. - Ale macie jakiś pomysł czemu?
![](https://img.wattpad.com/cover/214278080-288-k420672.jpg)
CZYTASZ
Mermaid Singing || k.sj. & k.nj.
FanfictionKim Namjoon to młody mężczyzna w szczęśliwym związku. Jednak od kilku lat pewien głos nie daje mu spokoju, a dokładniej śpiew mężczyzny. Próbuje wszystkich przekonać do swojej racji, jednak czy ktoś mu wierzy? Shipy : Główny : - NamJin Poboczne : ...