𝑪𝒉𝒂𝒕 𝑵𝒐𝒊𝒓 𝒙 𝑹𝒆𝒂𝒅𝒆𝒓

13

Obudziłam się... Ale wcale nie o poranku, wiedziałam bo oczy mnie napierdalały a oprócz tego było o wiele ciemniej niż jest o przykładowo 6 czy 7. Moje gardło było niczym pustynia chciało mi się okropnie pić a oprócz tego bardzo bolała mnie szyja bo usnęłam w bardzo niewygodnej pozycji. Podniosłam się i sprawdziłam godzinę na telefonie. 3.21. O kurwa godzina demonów no nieźle. W każdym razie moje oczy przyzwyczaiły się do ciemności więc zeszłam na dół po coś do picia. Oprócz tego bardzo się spociłam bo miałam na sobie bluzę i dresy, a zawsze mam szorty i koszulkę na krótki rękawek. Zeszłam na dół po schodach do kuchni. Napiłam się wody i wróciłam do pokoju. Zapaliłam światło aby cokolwiek widzieć, przebrałam się w piżamę i biorąc telefon wskoczyłam do łóżka. W zasięgu ręki miałam wyłącznik do światła więc zgasiłam światła i jeszcze przed snem sprawdziłam czy miałam jakieś nowe wiadomości. Okazało się że miałam ich, dosyć sporo, wszystkie były od Czarnego Kota.

1:41 Kocurek ; ksiezniczko nie wychodz z domu

Kocurek ; na pewno nie wyjdziesz bo spisz

Kocurek ; w kazdym razie jest niebezpiecznie

Kocurek ; uwazaj na siebie mam nadzieje ze nic ci nie jest

Kocurek ; o kurwa

Kocurek ; ten dzieciak jest prawie nad twoim domem

Kocurek ; ohh ... zmienil kierunek

Kocurek ; badz bezpieczna

Kocurek ; dobranoc

3:35 uwu ; kocie co sie dzialo?

uwu ; pewnie jestes zmeczony bo kogos opetala akuma i spisz

uwu ; dobranoc kocie

Lekko się zmartwiłam tymi wiadomościami które dostałam od Kota. Byłam przygotowana na to że na pewno mi nie odpisze bo było późno i było mi za niego źle że o tej godzinie musiał latać za opętaną osobą. Poza tym czemu o tej godzinie Władca Ciem upolował sobie dziecko? Bezduszna kreatura. W każdym razie nie mogłam usnąć przez dłuższą chwilę ale w końcu zmęczenie dało górę nad moimi przemyśleniami i usnęłam.

-

-

-

Tym razem kiedy się obudziłam było już bardzo widno. Czułam się wyspana co dało mi pozytywny start. Chciałam sprawdzić która godzina i czy Kot mi już odpisał. Była 13:11. W powiadomieniach na KIK'u nic się nie zmieniło, nadal nie dostałam żadnej wiadomości od Kota. Czułam się dziwnie z tym że mi nie odpisał, czułam się źle? Nagle straciłam całą energię i nastała we mnie pustka, co było dziwne. Było przepiękne słońce dlatego stwierdziłam że wstawię swoje pierwsze zdjęcie na instagrama.

T/I T/N

Lubią to AlyaCesaire i 103 innych użytkowników

T/I T/N zaraz zima więc jeszcze chwilkę mamy słońce ☺

zobacz wszystkie komentarze: 29

AlyaCesaire ślinie się

Nino Lahiffe kurde fajne okularki

Byłam dumna że moje zdjęcie w dosyć krótkim czasie zdobyło ponad 100 like'ów. Nie jestem największą gwiazdą szkoły więc 100 like'ów było dla mnie wystarczające. Ogarnęłam się, umyłam zęby i takie tam. Nie miałam zupełnie nic do roboty. Lecz moją uwagę przykuł dźwięk powiadomień z KIK'a. Wzięłam telefon i sprawdziłam kto do mnie napisał.

14:00 Kocurek ; wybacz musialem odespac

Kocurek ; widzialem z mojego konta, tej osoby ktorej nie znSZ ze wstawilas zdjecie na instagrama

uwu ; a no tak

Kocurek ; smieszne zaraz bedzie zima i tu nagle taki piekny sloneczny dzionek

uwu ; jest slonce ale nie ma temperatury

Kocurek ; to dobrze bo moj czarny stroj przyciaga slonce

uwu ; hahaah masz farta

uwu ; wgl

uwu ; o co chodzilo w nocy?

Kocurek ; jakies dziecko bylo pod wplywem akumy i balem sie ze ci cos zrobi ;//

uwu ; dzieki ;*

uwu ; zaloz sobie ig tylko ze "czarnego kota"

Kocurek ; ok to daj mi 10 minut

Kocurek is offline.

Po około 10 minutach faktycznie dostałam powiadomienie że zaobserwowała mnie nowa osoba. "Kocurek" użył tego nicku który mu przydzieliłam, słodko. Od razu dało się zauważyć spam komentarzy pod moim zdjęciem. Kiedy weszłam na jego profil; oczywiście go zaobserwowałam, ale zauważyłam że ma już 10 obserwujących, a konto założył kilka minut temu. Później miał kolejne 10 obs i kolejne i kolejne. Z każdym odświeżeniem powstawała nowa liczba osób obserwujących.

Kocurek ; lol czemu tylko lasek mnie ffollowuje??

uwu ; bo jestes ciacho najwidoczniej

Kocurek ; mraw

uwu ; wpadasz dzisiaj?

uwu ; nie mam zadnych planow ://

Kocurek ; spoczko

Kocurek ; bede okolo 18

uwu ; spoczi kloczi

uwu ; dobra nie wiem ide przeczytac lekture czy cos

uwu ; bai

Zazwyczaj w weekendy nie ma mnie w domu a teraz musiałam cały dzień gnić w chałupie. Wzięłam książkę od chemii i zaczęłam coś w niej czytać. Mało interesujące więc wzięłam książkę od matematyki, dobra to był zły pomysł. Zapomniałam że na urodziny rok temu dostałam od Nina książkę "The silver eyes", miałam wtedy fazę na fnafa i zażyczyłam sobie tę książkę. Z perspektywy czasu to nie był wcale zły pomysł bo była na prawdę ciekawa. Z przerwami czytałam horror. Ocknęłam się o około 17:30. Stwierdziłam że poprawie trochę swój ryj zanim przyjdzie do mnie mój gość. Poprawiłam włosy i zrobiłam ledwo widoczny makeup. Stwierdziłam że przydałoby się przygotować jakieś przekąski. Zeszłam na dół po jakieś słodycze i picie. Byłam lekko obładowana tymi wszystkimi rzeczami, ale sama bym zjadła to wszystko więc myślałam że potrzeba dużo jedzenia.