Rozdział 3 „spotkanie"

3.1K 125 11
                                    

Patec_wariatec zaczął(-ęła) Cię obserwować
Jak mnie znalazł? Może przez to, że Nowciax mnie już wcześniej obserwował. Nie miałam dużo zdjęć na instagramie. Kilka z podróży bo nie chwaliłam się, ale owszem podróżuję w

miare moich skromnych możliwości i kilka swoich. Po 2 minutach Kuba zareagował na moją relacje z Singapuru
Wow🐻"
Na tym zdjęciu akurat byłam ja, wiec reakcja podwójnie mnie zaskoczyła. Odpisałam, ze dziękuje jeszcze raz za podwózkę do domu z czego wywiązała się dłuższa konwersacja, chociaż przyznam, że odpowiadał w ciągu kilku minut pewnie przez spam.

-nie ma problemu, chociaż teraz chyba musisz się jakoś odwdzięczyć😋
-hahaha, co proponujesz?
-jakaś kawusia jak znajdziemy czas i myśle, ze będzie dobrze.

Jak przeczytałam ostatnia wiadomość momentalnie serce zaczęło bić mi szybciej i nie wierzyłam w to co widzę, myślałam ze to jakiś żart ale po kolejnych wiadomościach wnioskuje, ze naprawdę chce się spotkać. Napisał ze ma dużo na głowie i nie wie kiedy znajdzie czas ale da znać. Wywiązała się również rozmowa o tym czy nie boi się, ze chce sie spotkać tylko dlatego, ze jest kim jest...ja zapytałam. Żartował, ze czy naprawdę chce tylko dlatego oznajmiłam ze tak i później przez kolejne kilka minut żartowaliśmy. Fakt faktem, napewno ma z tylu głowy ze może tak być ale zrobie wszystko żeby wiedział ze zafascynował mnie Kuba a nie „Patecki".

Minęły prawie 2 tygodnie a ja powoli zaczęłam sobie zdawać sprawę, ze chyba za bardzo w to uwierzyłam. Nikomu o tym nie mówiłam, nie czułam potrzeby chwalenia się. Jednak w końcu napisał. Umówilismy się, ze podjedzie po mnie i pojedziemy do Luwru, kwiarni i baru na obrzeżach, na następny dzień. Stres mnie zjadał i praktycznie wcale nie spałam w nocy.

Perspektywa Kuby:
Tym razem zamiast budzika obudził mnie Karol.
-Siema mordo, wstawaj bo nagrywamy za godzinke
-No już wstaje, a ten..później tez coś masz w planach czy jak jest?-zapytałem
-W sensie masz już jakieś plany? Jak tak to spoko wezme Matiego do odcinka, bo mówił, że może
-No bo właśnie umówiony jestem-pochwaliłem się, choć domownicy są raczej przyzwyczajeni, że często znikam do jakiś dziewczyn, do swojego mieszkania bądź siedze na uczelni.
-uu nowa jakas?
-Ostatnio byłem na rynku z Piotrkiem, i robił zdjęcia jakiejś lasce, bardzo miła dziewczyna młodsza troche ale fajna.
-No dobra, tylko wiesz nie szarżuj-zaśmiał się Karol.
Szczerze mówiąc spodobała mi się ta dziewczyna, co prawda nie wiem jakie ma intencje wobec mnie i jest między nami 5 lat różnicy ale wiek to tylko liczba i nie świadczy o dojrzałości. Spotkać zawsze się można, myśle ze nic nie stracę.
Ogarnąłem się, założyłem swoją wzorzystą koszulę, popsikałem perfumami z Diesel'a, spakowałem plecak i książki do swojego mieszkania i kierowałem się w kierunku wyjścia z domu ekipy.
-Kubuś ale stylówka, jakas randka?-zauważyła mnie Wera, która dosyć często prawi mi takie komplementy.
-A dziękuje dziękuje, spotkanie.
-Kiedy wracasz?
-Myśle, że w poniedziałek przyjadę, chyba że Karol będzie miał nagrywki to wlece.
-Dobra to do później.
Pożegnaliśmy się, pojechałem do mieszkania zostawić rzeczy, siostry akurat nie było bo wyjechała z chłopakiem do Wrocławia. Poprawiłem się i wsiadłem do auta, żeby podjechać po Leę.
Perspektywa Leii:
Zrobiłam sobie delikatny makijaż, kreski cieniem oraz nałożyłam błyszczyk na usta w kolorze nude. Delikatnie pofalowałam włosy, ubrałam jeansy, białą satynową koszulę a na ramie czarną torebkę. Oddychaj-mówiłam sobie w myślach bo stresowałam się jakbym była przed maturą. Dostałam wiadomość od Kuby, że jest pod moim domem. Nie spierdol tego-powtarzałam. Może nie wyglądam, ale często przeklinam. Głównie w złości, stresie i ekscytacji. Założyłam buty i zatrzasnęłam za sobą drzwi. Opierał się o auto z papierosem w ręku i przeglądał coś w telefonie. Wyglądał strasznie pociągająco, aż sama nie wierze ze w ten sposób o nim pomyślałam. Dopiero po chwili zauważył, że idę
-O wybacz nie widziałem, ze już idziesz. Już gaszę tego peta bo straszny nałóg.
-Spokojnie, nie przeszkadza mi to-powiedziałam powoli się do niego zbliżając 

Unknown ~Patecki~(+18)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz