Jutro dzień wyjazdu więc dziś ja i Łukasz będziemy się pakować. Nasze walizki ⬇️
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Dość małe jak na tydzień ale mamy jeszcze bagaże podręczne do których będziemy mieć dostęp w każnym momencie. Przyszedł czas na śniadanie.
Zrobiłam nam owsiankę z bananem i suszonymi owocami. Zjedliśmy przed telewizorem oglądając youtube'a .
Odłożyłam naczynia do zmywarki i nakarmiłam Grzymisławę. Nie wiem co strzeliło Łukaszowi do głowy żeby nazwać tak kota ... nie wnikam w to lepiej xD
Weszłam na górę i zaczęłam pakować najpotrzebniejsze rzeczy takie jak ubrania, kosmetyli, płyny do mycia, i moje rzeczy do pielęgnacji twarzy.
Łukasz przyszedł na górę i zrobił to samo. Postanowiłam zadzwonić po Karolinę i umuwić się z nią do kawiarni na kawę. Mam dość siedzenia w tym domu, muszę wyjść. Łukasz w tym czasie będzie nagrywał piosenki z Kubą który jest w drodze do naszego domu.
A właśnie zapomniałam wspomnieć że mieszkam już z Łukaszem. Moje stare mieszkanie zostało sprzedane.
Jestem z Łukaszem dopiero miesiąc i już razem mieszkamy, ale czuję że to jest właśnie to i będę z nim szczęśliwa. Widać że się stara.
Przepraszam za takie krótkie rozdziały ale zabrakło mi weny 😕 jak wam się podoba książka to zostawiajcie ➡️⭐️
