Promienie słońca przedzierały się przez okno i świeciły mi prosto w oczy.
Łukasz jeszcze spał bo był zmęczony po wczorajszym, postanowiłam zejść na dół.
Powoli wstałam z łóżka wzięłam z szafki nocnej macbook'a i wyszłam z pokoju.
Zamknęłam za sobą drzwi i powoli zeszłam ze schodów w samej piżamie.
Podeszłam do stołu i odłożyłam tam laptopa, chciałam zrobić sobie śniadanie.
Zagrzałam mleko i wsypałam do środka płatki owsiane, pokroiłam banana i ulożyłam go na mojej gorącej owsiance.
Zasiadłam do stołu włączyłam laptopa i zaczęłam jeść swoje śniadanie.
Dziś miałam trochę pracy przy laptopie, musiałam napisać referat na uczelnię.
Z racji tego że jestem na studiach weterynarskich, temat dotyczył zwierząt.
Bardzo się cieszę że wybrałam ten kierunek ale ostatnio zaniedbałam swoją naukę przez wyjazd z Łukaszem.
Jutro rano pójdę na uczelnię pozaliczać zaległe terminy, naszczęście jestem na ostatnim roku.
Zjadłam swoje śniadanie i włożyłam talerz do zmywarki, a zlew tylko czeka żeby ktoś go użył.
Nalałam sobie wody do szklanki i dodałam plasterek cytryny i 3 listki mięty dla smaku,
Musiałam zapić tym moje witaminy na odporność bo zauważyłam że jestem przeziębiona i mam słabą kondycję.
W tamtym momencie do kuchni przyszła karolina, zrobiła sobie śniadanie i zasiadła na kanapie oglądając Szkołę dla elity na netflixi'e .
Z racji tego że Łukasz jeszcze spał to postanowiłam to wykorzystać i pójść pod prysznic.
Wyłaczyłam laptopa, wzięłam telefon do ręki i pośpieszyłam na górę po czystą bieliznę i ciuchy.
Starałam się być cicho aby nie obudzić Łukasza, który jeszcze słodko spał.
Zabrałan najpotrzebniejsze rzeczy i zamknęłam za sobą drzwi garderoby.
Wybrałam łazienkę na piętrze, zamkęłam drzwi na klucz i zaczęłam się rozbierać.
Dziś mogę pozwolić sobię na długą kąpiel, nie mam dziś nic ważnego do roboty.
Podczas gdy wiązałam włosy woda lała się do wanny. Dolałam płynu który nieziemsko pachniał różami i wytworzył mi sporo piany.
Powoli weszłam do wanny pełnej gorącej wody. Wzięłam swój telefon w rękę i odpaliłam instagrama.
Przeglądałam nowe zdjęcia Łukasza, w komentarzach pojawiały się bez przerwy komentarze kim jestem dla Łukasza.
Nie mógł się powstrzymać i zrobić mi i Karolinie zdjęcie jak opalałyśmy się na piasku.
Karolinę wszyscy znają więc to ja teraz zostałam dla nich zagadką.
Weszłam w wiadomości prywatne żeby zobaczyć co do mnie piszą.
Spodziewałam się wyzwisk od wkurwionych małych dziewczynek zakochanych w Łukaszu, ale nie sądziłam że będzie ich tak dużo.
Postanowiłam że nie będę odpisywać na tego typu wiadomości, wiem że nie powstrzymała bym złości.
Od czasu kiedy jestem z Łukaszem mój charakter uległ małej zmianie.
Jestem teraz bardziej poważna i nie wybycham już tak często złością.
Może dlatego że wcześniej otaczałam się toksycznymi ludźmi.
Odłożyłam telefon na szafkę i wzięłam z niej maseczkę na twarz w płachcie.
Miałam przygotowane jeszcze dwa plasterki ogórka na twarz, nie wiem czy to działa ale mi na przykład poprawia się koloryt skóry.
Nałożyłam maseczkę i ogórka zamknęłam oczy i relaxowałam się tak przez 10 minut.
Zdjęłam maseczkę i górka. Umyłam jeszcze włosy, ciało i ogoliłam nogi.
Wyszłam z wanny zawinęłam włosy w turban, wytarłam się i zaczęłam myć zmęby. Gdy już skończyłam na 16 minut
Nałożyłam nakładkę wybielajacą zęby ze stronki smilesecret.pl dziś użyję jej pierwszy raz.
16 minut szybko minęło, wyjęłam nakładkę i zdjęłam ręcznik z głowy
Więlam suszarkę do włosów i zaczęłam je suszyć.
Ubrałam się i wyszłam z łazienki, zeszłam do kuchni.
Karolina nadal oglądała serial, zabrałam laptopa na górę.
Po cichu weszłam do pokoju i odłożyłam laptopa na toaletkę.
Podeszłam do łóżka na którym spał Łukasz i lekko go szturchnęłam.
Od razu otworzył oczy i się do mnie uśmiechną.
- Kochanie już 11 wstawaj
- No już, połóż się jeszcze ze mną na chwilę.
- Nie mogę
- Czemu?
- Bo zaraz będzie mi się chciało spać .Łukasz złapł moją rękę i mocno pociągną mnie na łóżko, poddałam się.
Upadłam na łóżko, Łukasz przykrył mnie kocykiem.
Myślałam że coś porobimy ale Łukasz znowu zasną.
Leżeliśmy tak przez 30 min, ja przeglądałam instagrama a Łukasz spał w najlepsze.
Wstałam z łóżka i obudziłam Łukasza żeny już w końcu wstał.
Po długich namowach wstał z łóżka i poszedł zrobić sobie śniadanie.
Ja usiadłam przy toaletce i zaczełam się malować.
Zeszłam na dół zobaczyć jak Łukasz radzi sobie w kuchni.
Ale go tam nie było, poszłam jeszcze do studio żeby napewno zobaczyć czy go nie ma. Przeszłam się jeszcze wokół domu ale nadal nic.
Wróciłam na góre tam gdzie był mój telefon i zaczęłam dzwonić do Łukasza .
Zadzwoniłam chyba z 10 razy ale miał wyłączony telefon.
I tak mijały następne 4 godziny a Łukasza
nadal nie było.Postanowiłam pójść do pokoju Karoliny który znajdował się na przeciwko naszego.
- Karolinaaa!!!!!
- Co jest?
- Łukasz wyszedł i nie ma go już 4 godziny a nie odbiera telefonu....
- Czekaj ja do niego zadzwonię
- Ok
.
.
.
- Nie odbiera
- Kurwa no!
- Dobra nie denerwuj się niedługo wróci.TIME SKIP 🍬 3 h później
Po całym domu rozległ się dzwonek do drzwi. To pewnie nie Łukasz bo po co miał by dzwonić do drzwi własnego domu?
Szybko zeszłam na dół, pomyślałam że to kurier. Jednak się myliłam....
Tak jak obiecałam od dziś pożądne rodziały, mam nadzieje że wam się podoba. Dawajcie znać !
Jak myślicie kto stoi po drugiej stronie drzwi? 🍬

CZYTASZ
Bad Couple | Łukasz Wawrzyniak
Short StoryNie KXK ⚠️ - Wulgaryzmy - Przemoc - Sceny 18+ (rzadko) - Za jakiekolwiek błędy przepraszam Zapraszam do czytania Wszystkiego dowiecie się w książce 😏