Wstałam z bólem głowy i sięgnęłam po butelkę wody.
Wzięłam kilka łyków i odwróciłam się w stronę Łukasza.
Szturchnęłam lekko Łukasza ale nie reagował.
Pocałowałam go lekko w usta i przeciągnęłam pocałunek.
- Nie udawaj widzę że nie śpisz - Jezu łeb mnie nawala dasz mi wody? - Dam, no wczoraj nieźle balowałeś - Nie przypominaj mi nawet - A co nie było fajnie? - Było było... bo z tobą - No ja myślę... - Gdzie kluczyki do auta? - W moich spodniach - Zaraz jedziemy... - Gdzie - Na zakupy po ubrania na teledysk zapomniałaś? - Aaa no tak... to idę się ogarniać.
Wstałam z łóżka i poszłam do łazienki, zdjęłam ubrania i weszłam pod prysznic.
Ciepła woda dobrze mi zrobi, nałożyłam jeszcze maseczkę i wyszłam z prysznica.
Zarzuciłam na siebie ręcznik i zrobiłam turban na włosach.
Wybalsamowałam swoje ciało, umyłam zęby i zrobiłam piling na twarz.
Wysuszyłam włosy i wyszłam z łazienki, postanowiłam że się nie maluję. Włosty też zostawiłam rozpuszczone .
Tak wyglądałam ⬇️
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
- Wow zajebiście wyglądasz - Dzięki ty też 😂
Wyjełam klucze z kieszeni i wyszłam z pokoju, za mną podążał Łukasz.
Oczywiście musiał nagrać przy okazji insta story o teledysku który ma pojawić się za dwa tygodnie.
Zostawiliśmy kartę do pokoju w recepcji i zeszliśmy na parking.
Tym razem prowadzi Łukasz. Na prkingu było kilka osób a Łukasz to wykorzystał i dodał z całej siły gazu wyjeżdzając z parkingu.
- Po co to było ? Co? - Daj spokój niech patrzą - Jak byś przyjebał w tamten słup to by było po samochodzie i co w tedy? - No nic bym zapłacił - Aha
Pojechaliśmy do największej galerii na wyspie. Była położona 59 km od naszego hotelu.
Byliśmy już na miejscu. Pierwszy sklep który odwiedziliśmy czyli Victoria's Secret miał nowąkolekcję więc postanowiłam tak coś kupić.
Dziś krótki rozdział bo mam dużo lekcji i nauki następny będzie dłuższy 😏 Zostawcie gwiazdeczkę ! ⭐️
