— Podoba Ci się tu?
— Jest wspaniale — odparła Mu z tym swoim uśmiechem.
— Zrobię wszystko by było Ci tu jeszcze lepiej.
Starał się o Nią.
Chciał by w Norwegii odnalazła swój drugi dom.
By przy Nim było Jej najlepiej.
Nikt nigdy jeszcze tak nie działał na Jego lodowate serce.
Była pierwszą kobietą w Jego życiu, która tyle znaczyła.
— Dziękuję — szepnęła.
— Za co?
— Za wszystko co dla mnie robisz. Dbasz o mnie jak nikt nigdy nie dbał.
— Jesteś wyjątkowa — rzekł wtulając Ją do siebie.
— Od nikogo nigdy tego nie słyszałam. Nawet moi rodzice mieli mnie gdzieś...Relacje z ojcem miałam trudne, a matka stała wiecznie po jego stronie. To ja byłam ta zła, to ja wszystko psułam. W każdym konflikcie oni byli święci...
— Nie potrafili docenić takiego skarbu. Szkoda, że istnieją tacy ludzie... Nie martw się już nimi, nie są tego warci. Masz we mnie wsparcie, zawsze. Sprawię, że będziesz czuła się wyjątkowa.
— Dzięki.. Już bardzo mnie wsparłeś.
— Jestem po to byś czuła się dobrze.
---------------------------------------------
ZAPRASZAM do czytania :)
CZYTASZ
I LOVE YOU/R.J
FanfictionOna jest jak promienie słońca On zimny jak lód Dwa różne światy, które niebawem się połączą...