Lili całą noc myślała intensywnie.
Czy aby na pewno ta miłość ma sens?
Bała się rozczarowań...
A co jeżeli miłość do Roberta też będzie rozczarowaniem?
Odległość.
Słowo, które już nie jedną relację pogrzebało.
A co jeśli Ich też pogrzebie?
Berlin to Jej dom, a Lillehammer... Nic nie było Jej tam znane.
Tak samo mógł powiedzieć On o Berlinie.
Miłość to słodkie cierpienie...On tęsknił.
Czuł, że ta miłość przetrwa wszystko.
Był pełen entuzjazmu.
Wierzył, że jakieś marne kilometry nie zmienią nic.
Bo jak się kogoś kocha to dąży się do bycia z tym kimś.
Lili była dla niego całym światem.
Bez Niej już nie chciał.
Miał ją miał wszystko...---------------------------------------
Miłość przetrwa?Zapraszam do - - - - - >Love Again
CZYTASZ
I LOVE YOU/R.J
FanfictionOna jest jak promienie słońca On zimny jak lód Dwa różne światy, które niebawem się połączą...