Rozdział 7

15 2 0
                                    

Skip time o kilka lat

przez te kilka lat spędzonych w Hogwarcie nic się nie zmieniło.

Było nudno.

Na pierwszym roku Harry i jego ekipa znaleźli jakiś kamień filozoficzny na drugim była ekscytacja bo jakaś Komnata tajemnic została otwarta na trzecim roku więzień Syriusz Blac uciekł z Azkanbanu a co ze mną kompletnie nic dalej jestem sama z nikim nie utrzymuje kontaktu no może tam czasem pogadam z Draco ale tak to to każdy się trzyma ode mnie z daleka. Mam teraz 18 lat ma się odbyć jakiś turniej trójmagiczny w którym na pewno wezmę udział nikt mi nie przeszkodzi.

Siedze na wielkiej sali jak zwykle sama kiedy nagle Dumbledor mówi coś tam coś i po kolei wchodzą wszyscy z innych szkół nie interesowało mnie to zbytnio lecz kiedy obruciłam się do nich poczułam zapach wilka. Wilka który mnie bił jak byłam dzieckiem wilka przed którym musiałam uciekać wyglądał teraz całkowicie inaczej ale wyczułam go z resztą Diana też
~ chodź do niego to nasz mate chce go przytulić rusz się
~ nie pamiętasz co nam zrobił nigdy nie będzie naszym mate i zamknij się już

Nie mogłam w to uwierzyć wilk od którego uciekałam był tu w mojej szkole i zmienił się całkowicie już nie miał swoich pięknych włosów ale był wściekły widać to po nim a wyglądał tak

Nie mogłam w to uwierzyć wilk od którego uciekałam był tu w mojej szkole i zmienił się całkowicie już nie miał swoich pięknych włosów ale był wściekły widać to po nim a wyglądał tak

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Kiedy spojrzał w moją stronę to w jego oczach widziałam złość i pożądanie.

Od razu go rozpoznałam on jedynie uśmiechnął się do mnie zadziornie o odwrócił wzrok.

Wzrokiem Viktora

Nie chciałem brać udziału w tym tórnieju ale zgodziłem się kiedy weszliśmy do wielkiej sali zaczęło się przedstawienie ale poczułem coś dziwnego ten sam zapach co kiedyś

~ to nasz mate matole
~ Azor morda
~ biegnij do niej tak dawno jej nie widzieliśmy
~ ona ma być nasza i będzie pożałuje że uciekła a teraz morda w kubeł

Popatrzyłem się w jej stronę i nasze spojrzenia skrzyżowały się nie wiedziałem jedynie czemu ona siedziała sama wszyscy byli daleko od niej jakby się jej bali ale ja nie boje się takiej suki pożałuje nikt ode mnie nie ucieknie jeszcze będzie moja

Wzrokiem Krucji

Zaczynam się bać on w myślach powiedział mi że chce się spotkać ale ja nie zamierzam się z nim spotykać wiem pójdę do Hagrida bo nie mówiłam wam ale zżyłam się z nim jesteśmy podobni do siebie polubiłam go

Więc po tym zebraniu pobiegnę do Hagrida i opowiem mu o wszystkim.

Dumbledor jeszcze chwile pogadał ale jak tylko skończył zaczęła się uczta a on podszedł do mnie dosiadł się

- jestem Viktor- powiedział
- Łał wkońcu poznałam twoje imię śmieciu
- nie mów tak do mnie
- bo co taka prawda
- pogadamy potem mała
- nie żadne pogadamy potem zniszczyłeś mi życie nogdy nie będziesz moim mate nigdy

WRÓG CZY PRZYJACIEL?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz