°twelve°

962 43 57
                                    

Foczka
Hej misia, jak tam ci sobota mija?

Misia🐨
Okropnie

Foczka
Serio? Co sie stalo?

Misia🐨
U mnie w szkole jest organizowane takie chujostwo o nazwie zimowy bal

Misia🐨
I ludzie znajdują sobie na to partnerów, a ja wciąż nie znalazłam

Misia🐨
A do balu zostały trzy dni

Westchnęłam ze zirytowaniem, rzucając telefon na łóżko. Sadie zaproponowała mi, żebym poszła z nią dzisiaj poszukać sukienki na bal, ale odmówiłam. Wiedziałam, że to było okropne dziecinne i egoistyczne, ale tak bardzo zazdrościłam jej, że miała z kim pójść na tą szkolną imprezę, że nie mogłam wytrzymać jak w moim towarzystwie opowiada o tym z podekscytowaniem.

Wczoraj nawet spytałam się Noah czy nie chciałby ze mną iść, ale okazało się, że nawet on kogoś sobie znalazł! To było okropne, naprawdę okropne.

Jeszcze raz westchnęłam ze zdenerwowania i chwyciłam do rąk telefon, chcąc zobaczyć co Foczka mi odpisał.

Foczka
Zimowy bal?

Foczka
Chodzisz do Hawkins School?

Poczułam jakby serce mi zamarło gdy przeczytałam te dwie wiadomości. Skoro on wiedział, że właśnie w Hawkins School jest organizowany ten bal... to znaczy, że on też tam chodził?

Misia🐨
Yy tak...

Foczka
O kurde, ja też

Przez dłuższą chwilę wpatrywałam się w wyświetlacz z ogromnym niedowierzaniem na twarzy. A więc przez ostatnie dwa miesiące pisałam z chłopakiem z którym prawdopodobnie codziennie mijałam się na korytarzu? Poczułam, że zasycha mi w gardle. Zawsze ta aura tajemniczości i anonimowości między nami bardzo mi się podobała... A teraz się okazało, że możliwe, że się znamy! To było przerażające i ekscytujące jednocześnie.

Foczka
Misia? Jesteś tam?

Misia🐨
tak tak, jestem

Misia🐨
po prostu... wow...

Foczka
Wiem

Foczka
W O W

Foczka
To jest okropnie dziwne

Misia🐨
Wiem...

Foczka
Ale wiesz co, ja też nie mam partnerki na bal

Foczka
Zamierzałem po prostu nie iść, ale skoro mam cie tym uratować

Foczka
To możemy pójdziemy razem?

Serce mi biło w piersi jak szalone. Całym sobą krzyczało, żebym natychmiast się zgodziła, ale mój umysł podpowiadał mi co innego. Tak naprawdę nie znałam tego chłopaka, to mógł być naprawdę każdy kto ma imię na F z mojej szkoły z wszystkich klas - pryszczaty Felix z którym chodzę na hiszpański, Felipe z rocznika niżej, Frank, który jest przewodniczącym szkoły...

new message | F.W ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz