Foczka
Hej misia, jak tam ci sobota mija?Misia🐨
OkropnieFoczka
Serio? Co sie stalo?Misia🐨
U mnie w szkole jest organizowane takie chujostwo o nazwie zimowy balMisia🐨
I ludzie znajdują sobie na to partnerów, a ja wciąż nie znalazłamMisia🐨
A do balu zostały trzy dniWestchnęłam ze zirytowaniem, rzucając telefon na łóżko. Sadie zaproponowała mi, żebym poszła z nią dzisiaj poszukać sukienki na bal, ale odmówiłam. Wiedziałam, że to było okropne dziecinne i egoistyczne, ale tak bardzo zazdrościłam jej, że miała z kim pójść na tą szkolną imprezę, że nie mogłam wytrzymać jak w moim towarzystwie opowiada o tym z podekscytowaniem.
Wczoraj nawet spytałam się Noah czy nie chciałby ze mną iść, ale okazało się, że nawet on kogoś sobie znalazł! To było okropne, naprawdę okropne.
Jeszcze raz westchnęłam ze zdenerwowania i chwyciłam do rąk telefon, chcąc zobaczyć co Foczka mi odpisał.
Foczka
Zimowy bal?Foczka
Chodzisz do Hawkins School?Poczułam jakby serce mi zamarło gdy przeczytałam te dwie wiadomości. Skoro on wiedział, że właśnie w Hawkins School jest organizowany ten bal... to znaczy, że on też tam chodził?
Misia🐨
Yy tak...Foczka
O kurde, ja teżPrzez dłuższą chwilę wpatrywałam się w wyświetlacz z ogromnym niedowierzaniem na twarzy. A więc przez ostatnie dwa miesiące pisałam z chłopakiem z którym prawdopodobnie codziennie mijałam się na korytarzu? Poczułam, że zasycha mi w gardle. Zawsze ta aura tajemniczości i anonimowości między nami bardzo mi się podobała... A teraz się okazało, że możliwe, że się znamy! To było przerażające i ekscytujące jednocześnie.
Foczka
Misia? Jesteś tam?Misia🐨
tak tak, jestemMisia🐨
po prostu... wow...Foczka
WiemFoczka
W O WFoczka
To jest okropnie dziwneMisia🐨
Wiem...Foczka
Ale wiesz co, ja też nie mam partnerki na balFoczka
Zamierzałem po prostu nie iść, ale skoro mam cie tym uratowaćFoczka
To możemy pójdziemy razem?Serce mi biło w piersi jak szalone. Całym sobą krzyczało, żebym natychmiast się zgodziła, ale mój umysł podpowiadał mi co innego. Tak naprawdę nie znałam tego chłopaka, to mógł być naprawdę każdy kto ma imię na F z mojej szkoły z wszystkich klas - pryszczaty Felix z którym chodzę na hiszpański, Felipe z rocznika niżej, Frank, który jest przewodniczącym szkoły...