Tym razem sama...
Niestety, ale osoba z którą do tej pory pisałam od dawna nie ma już zupełnie czasu ani ochoty aby dalej tworzyć. Na szczęście to ja byłam głównym pomysłodawcą podczas tworzenia tych wszystkich opowiadań i powinnam być w stanie poradzić sobie z tą zmianą. Przyznam, że sama również miałam ostatnio wiele problemów. Ostatnio, czyli przez ostatni rok. Jedyne co chcę wam powiedzieć po tak długiej przerwie, to przepraszam.
Wróciłam z nowym nastawieniem i nową energią. Chcę wam również poradzić żebyście nie bagatelizowali niczego, co może mieć związek z waszym zdrowiem i nie mówię teraz już tylko o wirusie rozprzestrzeniającym się na świecie. W tych trudnych czasach musicie zwrócić uwagę na swoje zdrowie psychiczne. Zamknięcie w czterech ścianach niewielu napawa optymizmem, a już tym bardziej energią do działania, dlatego spróbujcie zaplanować ten czas tak, aby nie siedzieć cały dzień przed ekranem telefonu, czy komputera. Ruszcie się z kanapy, porozciągajcie, pobiegajcie w miejscu, po prostu żyjcie.
Ostatnie cztery tygodnie otworzyły mi oczy na rzeczy, o których nigdy wcześniej nie myślałam, dlatego wam również polecam chwilę odcięcia się od wszystkiego i relaksu w zupełnej ciszy.
Co do opowiadań tym razem definitywnie przenoszę je na nowego bloga. Więcej możecie dowiedzieć się właśnie tam. Tym razem zacznę od ,,Bride of snake", ponieważ jest to jedno z nowszych opowiadań, podczas gdy ,,Tears" jest moim pierwszym opowiadaniem i łatwiej by było napisać je od nowa, niż poprawić błędy. Mam nadzieję, że do zobaczenia.
Nowy blog: https://summori.blogspot.com
CZYTASZ
Zagubiony w zakazanym lesie ~ZAKOŃCZONE~
FanfictionWszyscy z niego szydzili. - To jest ten złoty chłopiec, który ma nas uratować? - śmiali się, gdy myśleli że nie słyszy. Z jego wyglądu... wzrostu... strachu... nieśmiałości... Dlatego chciał im udowodnić, że się mylili. - Spędzę noc w zakazan...