Gdyby ktoś kiedyś zastanawiał się, jak to jest obudzić się w jednym łóżku, kompletnie nagim, razem ze swoim najlepszym przyjacielem, a zarazem współlokatorem, to powiem tyle - chujnia do sześcianu.
Spytacie, skąd wiem?
Bo niejaki Kim Hongjoong przytula się właśnie do mojego boku, bez śladu jakiegokolwiek materiału na ciele, mruczy coś pod nosem przez sen, na podłodze leży butelka lubrykantu, a obok zużyta prezerwatywa. Na dodatek mój tors wygląda conajmniej jak pobojowisko.
Mingi, debilu... Coś ty kurwa najlepszego odpierdolił?
Matka uczyła, żeby nie ruchać przyjaciół.
CZYTASZ
that's okay
FanfictionMingi boi się przyznać, że wyruchał przyjaciela .・゜゜・.・。.・゜✭・ @/jul1axn