Jestem suką więc dodam 2 rozdziały jednego dnia
Dodam tylko będą seksy
Prov. V
Ten dzban uparł się na spanie ze mną więc co mogłem zrobić?
Oczywiście chuja
wlazł do mojego łóżka i przytulił że nie mogłem się wydostać
Z samego rana czyli o 5 obudziłem go aby zrobić awanturę
-CZY CIEBIE POJEBAŁO MÓWIŁEM ŚPISZ NA WYCIERACZCE!
CZY MOJE ŁÓŻKO WYGLĄDA CI NA WYCIERACZKĘ!?-zamknij się chce spać
-CO KURWA CHCĘ SPAĆ WYPIERDALAJ NA WYCIERACZKĘ!
-czy wszyscy mężowie są tacy
Półgłówek nie raczył się ruszyć z mojego łóżka tylko odwrócił się do mnie dupą ja mu kurwa zrobię kuku
Poczekałem se do 8 i zrobiłem mu kawę wiem że pije czarną bez cukru
mówił mi to wieczorem
Ale dodałem mały prezent w formie 5 pokruszonych tabletek na przeczyszczenieWcześniej zrobiłem mu listę rzeczy które musi ogarnąć
-kochanie wstawaj
-co chcesz znów
-zrobiłem dla ciebie kawę bo musisz zrobić dla mnie parę rzeczy
Usiadł na łóżku i wziął kawę z pierwszym łukiem zatarłem ręce w myślach powinny zacząć działać za półtorej godziny
-co mam dla ciebie zrobić?
-masz tu listę
Podałem mu kartkę
-na chuj ci 30 szyszek?
-gdzieś czytałem że szyszki poprawiają sprawności seksualną
-czekaj mówisz poważnie? wierzysz w takie bzdury?
-warto spróbować poza tym jesteś moim mężem więc uważam że powinniśmy wrócić do normalnego życia i tak seksualnego również mimo że się nie pamiętamy
Nie czekaj na odpowiedź szybko skierowałem się do łazienki i wyszedłem po ok 10 min ten stał już ubrany w białe spodnie i czarną koszulkę
-chcesz iść bez prysznica?
-biorę wieczorem
(Jak pisałam to ,,biorę” to wyobraziłam sobie Nama w samym ręczniku z prysznicem w ręku chodzącego po parku i chciałam napisać biorę że sobą)-ty się myjesz tylko raz dziennie?
-tak
-jesteś obrzydliwy
Zignorował mnie i poszedł umyć zęby
-to teraz wypierdalaj i bez szyszek mi nie wracaj!
Krzyknąłem zamykając drzwi przy okazji patrząc na zegarek
Zostało jeszcze pół godziny są dwie opcje albo ma w chuj mocne zwieracze albo wróć w brązowych spodniachPo około godzinie słyszę szybkie otwieranie drzwi więc idę do przed pokoju opieram się o framugę
-masz szyszki?
Jebany wpadł do domu rzucił we mnie siatką i biegiem poleciał do kibla
Wziąłem siatkę i liczę szyszki 27,28,29 kurwa brakuje jeden co mogłem zrobić oczywiście poszedłem do łazienki i pukam w drzwi
-ej pierdolcu miało być 30 a nie 29
-kurwa w dupę se wsadź te szyszki jeszcze nigdy tak szybko do domu nie wracałem
-wyłaź musisz zebrać 30 szyszek to czeka cię coś miłego wieczorem
-spierdalaj wolę polecieć na ręcznym niż znów mieć walkę z czasem
-jak cię na tym przyłapie to nie dotkniesz mnie do końca życia
Usłyszałem jeszcze tylko ,,kurwa mać”
I wyszedł hrabia byłem ciekaw co zrobi myślałam że poleć szybko poza posesję pozbierać szyszki od początku ale nie
Otworzył drzwi tarasu wyszedł do ogródka zabrał pierwszą lepszą szyszkę i wrócił rzucając ją na resztę-30
Powiedział i poszedł do kibla
-to się nie liczy miały być z lasu
-a ta z skąd jest? Człowieku mieszkamy w środku jednego wielkiego pierdolonego lasu wszystkie szyszki które są w ogrodzie są z lasu!
-ale to i tak nie to samo idź wywal te i pozbieraj nowe
-a jak nie to co?
Stał ze skrzyżowanymi rękami oparty o framugę
-to seksu nie będzie
-mogę ci zagwarantować że będzie
O ty kutasie to ja proponuję ci moją dupę i wzamian chcę tylko 30 szyszek a ty nie wykonując zadania mówisz że masz zamiar mnie wyruchać
Aż szkoda że że nie dodałem ci ich więcej zesrał byś się w gacieWieczorem musiałem strasznie uważać na każdym kroku oglądałem się czy za mną nie idzie co prawda wcześniej nie nalegał na sex ale teraz sam to zaproponowałem
Zobaczyłem że jest w salonie więc nie uważałem aż tak bardzo poprostu skierowałem się do pokoju zabrałem piżamę i ruszyłem do łazienki
Więc biorę sobie spokojnie prysznic i co kurwa czuję jego łapy na biodrach
-prysznic bierze się w pojedynkę
-jakbyśmy wcześniej brali w pojedynkę to nie było by tutaj dwuosobowego prysznica
-o nie zostaw mnie!
Krzyknąłem gdy poczułem palec w środku
Nie mogłem się wyrwać bo przycisnął mnie do ściany i przytrzymywał ręce-spokojnie zaraz będzie dobrze
On nie zważając na to ile razy się wyrywałem poprostu wszedł we mnie
-KURWAAAAA!
-chcesz abym cię tak nazywał dobrze
Jesteś moją kurwą rozumiesz-NIE!
Ten tylko pchał mocniej
-jesteś moją kurwą tak czy nie?
-NIE!
Szarpnął mnie za włosy poczym szybko uderzył moją głową o ścianę z nosa poleciała mi krew
-powiedz to tak czy nie
-TAK JESTEM TWOJĄ KURWĄ
-dobra suka
Płakałem ale nie z bólu
Płakałem bo mi się to podoba______________________________________
Jest 3:47 a co robi Wikusia?
Szuka army bomb
CZYTASZ
pan Kim Namjoon2
FanfictionV oraz RM są małżeństwem Co tym razem stanie się w ich życiu Kontynuacja książki Pan Kim Namjoon