pan Kim Namjoon2

rozdział 15

Dziś trochę wspomnień

Prov. J-hope

Chciałem poprosić Yoongiego o rękę. Trochę chujowo że Namjoon niczego nie pamięta on by mi dodał odwagi, szczerzę stresuję się tak samo jak za starych czasów.

kiedy kładłem się spać śniło mi się całe życie

-ciociu a dlaciego to jeśt takie male?

-widzisz skarbie Namjoon ma dopiero 3 miesiące

-a to jeśt chlopakiem czy dziewcynką?

-chłopczykiem skarbie

-a wujek jubi Namjuna?

-Hobiś wujek kocha go to jego ukochany synek

-a mie rodzce kofają?

-oczywiście skarbie

-a wy kofacie Jna?

-skarbie Jin też jest naszą rodziną to oczywiste że go kochamy

************************************

-Hobi a gdy będziemy dolośli to się pobieżemy?

spytał się mnie 5 letni Namjoon

-tak, w końciu się kochamy

************************************

-Hobi ja nie wiem dlaczego moje serce biję tak szybko gdy jestem z tobą

-ooo Namjoon się zakochał

-zamknij się Jin, Namjoon jesteś gejem?

-nie... nie wiem

-mam nadzieję że jednak nie, gardzę pedałami

10 letni chłopczyk uciekł z płaczem

-pojebany jakiś

-ty serio jesteś ślepy

************************************

-Hobi nie uwierzysz mam chłopaka!!

powiedział uśmiechnięty 15-latek

-kto to kiedy go poznam, ile się znacie,którą kość jako ostatnią pragnie mieć złamaną?

-Hobi

-nie pozwolę aby ktoś cię skrzywdził, jeśli to zrobi zabiję go

************************************

-Namjoon no dalej, czego się jeszcze wstydzisz?

-Hobi ale my...

-Namiś kochanie spokojnie, teraz góra i dół wiem że to twój pierwszy raz

Nam powoli podnosił się o obadał na moje biodra

***********************************

-KURWA MAM TEGO DOŚĆ, NIE WIDZISZ CO SIĘ Z NAMI DZIEJĘ?

-Hobiś ja rozumiem dla mnie to też trudne ale Jin...

-JIN JIN JIN JA PIERDOLĘ TYLKO JIN A JA GDZIE W TYM WSZYSTKIM JESTEM JA!?

-zrozum to mój kuzyn muszę mu pomóc

-FACET ON MA 23 LATA BYŁ ŻONATY ZAJEBALI JĄ TRUDNO ZDARZA SIĘ, A MY JESTEŚMY NARZECZONYMI POWINNIŚMY SIĘ SZYKOWAĆ DO ŚLUBU PRAWDA?

-Hobi

-WYBIERAJ ALBO ON ALBO JA?

-każesz mi wybierać między rodziną a miłością