rozdział 2

363 11 0
                                    

Nam rzucił mnie na łóżko ale nigdy bym nie pomyślała że moją dupę uratuje telefon...

-Kurwa... Halo... Czekaj co... jak to z nim...no tak... to że jest moim mężem nie oznacza że jest częścią rodziny

Teraz to kurwa nie wytrzymałem NIE JEST CZĘŚCIĄ RODZINY to do chuja czym jestem

-dobra dobra skończ pierdolić nara... to teraz twoj... co się stało kochanie

-nie jest częścią rodziny to kurwa kim jestem

-skarbie to nie tak..

-NIE TAK TO ZNACZY JAK

-nie jesteś częścią rodziny gdzie jest moja mama i tata
(Tak wiem ma jeszcze siostrę ale tutaj nie ma)

-dość od kiedy jesteś razem nie poznałem nikogo oprócz wujka jina, konia i ludzi z twojego gangu nikogo z twojej rodziny

-posłuchaj on..

-NIE to ty posłuchaj albo jestem twoim mężem i członkiem rodziny albo do mnie się nie dotkniesz

Wstałem z łóżka zamknąłem się w łazience i zobaczyłem kontakty

Mąż ♥️
Przyjaciel 😘
Wujek🎠🐎🐴🦄
Wujek🍆✊
Dzieciak👦🍼🐇🐰

Oczywiście wybrałem i zadzwoniłem do mojego przyjaciela

-Yoongi

-o hej co tam? Tae co się stało ty płaczesz...

-będzie problem jeśli się przeniosę  do kilka dni do was?

- Taehyung oczywiście że nie ale o co chodzi

-ja pokłóciłem się z Namem

-czy to coś poważnego?

-opowiem ci wszystko ale błagam przyjedzie po mnie

-oczywiście już jedziemy ~oppa bierz kluczyki jedziemy po Taeasia już~ok już jesteśmy w samochodzie za chwilę jesteśmy

(Tak wiem oppa w dosłownym tłumaczenie starszy brat jest stosowany przez młodsze dziewczyny do starszych chłopaków i zamiast oppa powinno być hyung ale nie będzie)

-oj kochany jesteś pa

-bajo

Oczywiście siedziałem w łazience i dobijające się Nama

- Taehyung do jasnej cholery otwórz te drzwi. słyszysz mnie?

-...

- Taehyung bo je rozpierdole wiesz do czego jestem zdolny

-...

-otwieraj te drzwi ty pierdolona dziwko!

O nie kurwa teraz to przesadziłeś

-jestem twoim mężem i należy mi się szacunek a i to mój dom moja łazienka więc teraz otwieraj te pieprzone drzwi puki jestem dobry wiesz co się stanie z tobą kiedy będę zmuszony wyjebać te drzwi?

Te teraz o szacunku gadasz a wcześniej pierdolona dziwko było

- dobra kurwa liczę do 3 i masz wyjścia inaczej marny twój los

-1

-2 -pierwszy byłem
-2

- 3

I chuj kończy się moje życie przez strach wywołany strzałem z pistoletu i uderzeniem drzwi o ścianę pod wpływem mocnego kopnięcia nawet nie zorientowałem się że jestem w powietrzu trzymany za szyję przez rękę Nama

-teraz to masz kurwa taki wpierdol że rodzona matka cię nie pozna

W chwili kiedy powinienem wylądować na ziemi przez uderzenie pięści w policzek zamiast zimnych kafelków były czyjeś ciepłe ramiona łapiące moje chude ciało to był Yoongi a widok przede mną był straszny wujek koń siedzący na moim małżonku  i bijący go w już zakrwawioną twarz

-OPPA BO GO ZABIJESZ!

W tym momencie wujek wstał i patrzył na mnie i Yoongiego wychodzących z łazienki

-weź ubrania nie pozwolę aby mój przyjaciel mieszkał z takim tyranem

-SPOKÓJ bo jeszcze raz przypierdolę

Wujek blokował wejść do łazienki i szarpiącego się Namjoona

-NIE ZOSTAWCIE GO ON JEST MOIM MĘŻEM! NIE MACIE PRAWA

-oj kochanie kiedy my ostatni raz postępowaliśmy zgodnie z prawem
Yoongi zabierz go do samochodu ja zaraz do was dołączę

-NIE  TAEHYUNG KOCHANIE WRÓCĘ PO CIEBIE

-chodzi dlaczego wcześniej nie mówiłeś że tak tu masz

-ostatnio Namjoon stał się bardzo nerwowy z byle powodu krzyczy i biję mnie...

-co się stało teraz?

-strzeliłem focha o to że powiedział że nie jest członkiem jego rodziny

-oł to musiało boleć usłyszeć od męża że nie jesteś jego rodziną

-bolało tym bardziej że rodzice mnie sprzedali

-dobra chłopaki jestem jedziemy do domu

-wujku ale nic się jemu nie stało prawda?

-nie może być trochę podkur... Zdenerwowany

Co się stało ostatnio mówił wszystko wprost a teraz przekleństwa nie lecą moją zaskoczoną minę zauważył Yoongi

-a tak Hobbit ostatnio stara się nie przeklinać
(Przepraszam ale moja przyjaciółka tak mówi na niego jeśli wam się nie spodoba to mogę zmienić)
-dlaczego

-bo ostatnio wrzeszczał na 3 klasę podstawówki co ty wtedy im powiedziałeś?

-wy jebane szmaty jak kurwa nie umiecie się zachować przy żywych zwierzętach to wypierdalać do trupów tam będą mieli wyjebane na wasze zachowanie

-tak do 9-latków?

-Złapali Victora za grzywę i ciągnęli sobie to się zdenerwowałem to że pozwalam aby jeździć na moim koniu to nie znaczy że mogą robić co chcą

pan Kim Namjoon2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz