rozdział 13

186 6 4
                                    

prov. V

wiedziałem co zrobić trzeba zrobić test na ojcostwo dlatego musiałem się z nią spotkać, oczywiście szmata mówiła że nie ze mną tylko Namjoon, ale jeszcze coś mnie mnie przekonuję że, to nie jest dziecko Nama.

Dlaczego? Otóż ona nie chcę wykonać tego testu mówi że, ma pewność na sto 100% że, Namjoon jest ojcem.

Ale skoro ma pewność a my nie czy to nie oznacza że, powinniśmy go wykonać?

ale miałem na to sposób zaprosiłem ją tutaj.

- witaj

przyszła pani królowa świata kurwa zwykła dziwka, sto warstw podkładu cień do powiek aż do włosów oczywiście farbowanych z doczepkami brwi to chyba na szklankę malowane sztuczne rzęsy, oczywiście zrobiony glonojad czyli napompowane usta o policzkach szkoda gadać powinna wydać więcej na tego lekarza. Może nie by stworzył by tego potwora, widać było że, cycki ma zrobione a i oczywiście to nawet nie zna się na kolorach.

Jak można połączyć mocny różowy cień do powiek i róż na policzki z mocno czerwonymi ustami taka typowa dziwka i tylko z twarzy jeszcze nie wspomniałem o reszcie.

Bluzeczka na ramiączka kolorze neonowy zielonym z dekolt do pępka, spódniczka oczywiście neonowa w kolorze żółtym ledwo zakrywa jej dupę. Wszystko mocno opinające jej ciało.

Tipsy mają ok 10 cm w każdy inny na jednym brokat na drugim jakiś kwiatek na trzecim logo gucci, ogólnie ma 10 palców a każdy jest w innym kolorze.

Moją uwagę przykuły buty

Moją uwagę przykuły buty

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Takie paskudztwo)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Takie paskudztwo)

miałem szczęście bo zabrała dziecko 

-potrzymaj go 

wręcz rzuciła mi je w ramiona, w salonie siedział Namjoon powiedziałem mu że przyjdzie jego koleżanka z dawnych lat.

-och Namjoon tak bardzo tęskniłam za tobą 

biegiem podeszła go niego rzucając mi się na szyje i chciała go pocałować ale on się nie dał

-kim pani jest?

- nie pamiętasz mnie? to ja twoja najlepsza przyjaciółka Park Bo-Hee

-za czasów szkolnych też taka byłaś?

- taka czyli jaka?

-tande... eee kolorowa?

- och tak tylko teraz zrobiłam parę poprawek 

- acha to może usiądziemy 

-to cudowny pomysł 

suka mu na kolanach się pakowała, ale byłem pierwszy aby ją wkurwić bardziej pocałowałem go widziałem ten wkurw 

-więc po co przyszłaś?

-a zapomniałam hi hi 

nie dość że dziwka to jeszcze głupia 

- ty i MÓJ MĄŻ podobnież macie dziecko 

-a tak racja mamy dziecko

to się jeszcze okaże, w przedpokoju zabrałem kilka włosów od dziecka  tak zgłosiłem się po te pojemniczki.

miałem zamiar jeszcze dziś oddać próbki 

-mamy dziecko skąd ta pewność? z tego co wiem od zawsze byłem gejem 

-oj kochanie kto by mi się oparł, przecież jestem najlepsza, najładniejsza, najmądrzejsza a to tylko kilka z moich cech 

-ja się zastanawiam czy ona przypadkiem nie ma problemów ze wzrokiem

Szepnął mi na ucho powiem szczerzę że, aż się zaśmiałem 

- co tam szepczecie?

-mówił mi jak dziś mnie mocno będzie pieprzył 

suczka tak wykrzywiła twarz że, dało się zobaczyć jej żółte zęby. O stara ale szczoteczka do zębów nie jest po to aby ją podziwiać, a ja się zastanawiałem co tak śmierdzi

więc tak posiedziała jeszcze pół godziny przez cały czas uwagę zwracała tylko na MOJEGO męża, pieluchę ja musiałem zmienić dzieciakowi a tak powiedziała raz jak się nazywa Lee Dong-joon niby po tatusiu, ale ani ja ani Dong nie istnieliśmy.

idiotka jak się żegnała to oczywiście chciała go pocałować ale on ją tylko zignorował i najlepsze jest to że prawie zapomniała o dziecku.

Wieczorem pojechałem oddać próbki do laboratorium teraz tylko czekać.



________________________________________________________________________________

dziś lub jutro pewnie będzie rozdział z anioła i demona 

buziak😘

pan Kim Namjoon2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz