Nieznany Numer?-Julia Kostera & Kacper Błoński-

Czemu płaczesz?

Była to... Weronika? Co ona zrobi z Marcinem?
J: Weronika? - Powiedziałam gdy tylko ją zobaczyłam. - Co ty tu robisz?
W: O hej Julia, hej Marcin. - czyli nie są tutaj razem.
M: Cześć. - odpowiedział.
Nagle z uliczki obok wyszła Lexy.
L: Hey Guys! - krzyknęła dziewczyna z wielkim uśmiechem.
M: Cześć Lexy. - podszedł i ją przytulił.
Wiedziałam co się szykuje.
L: To my z Marcinem pójdziemy. - powiedziała i na niego spojrzała.
Złapali się za ręce i poszli.
W: Co tutaj robisz? - zapytała.
J: Wyszłam sobie na spacer, a spotkałam Marcina. - uśmiechnęłam się w jej stronę. - a ty?
W: Nie chcesz wiedzieć. - lekko posmutniała.
J: Coś się stało? - spytałam. - czemu niby nie chce wiedzieć?
W: Spotkałam się z Karoliną. - spojrzała na mnie.
J: Co w związku z tym? - założyłam ręce na piersi.
W: Słuchaj. Spytałam się jej o Kacpra. - powiedziała niepewnie.
J: Co? - stwierdziłam, że i tak musze sie tego dowiedzieć. - co powiedziała?
W: Że dalej jest z Kacprem... - byłam w szoku. - Przykro mi.
J: Dz-dzięki za informacje, będę już szła. - powiedziałam ze łzami w oczach.
W: Pa! - krzyknęła jak odchodziłam.

****
Płakałam pół dnia. Stwierdziłam, że nie będę mu mówić, że wiem. Po prostu zobaczę ile jeszcze będzie to ukrywał. Nagle dostałam SMS.

Nieznany
-Ej, Ej! Czemu płaczesz?
Ja
-Co?
Nieznany
-Co się stało?
Ja
-Nic
Nieznany
-Ej no powiedz
Ja
-Miałam rację co do Kacpra
Nieznany
-W sensie?
Ja
-Zdradza mnie
Nieznany
-Z kim?
Ja
-No z Karoliną
Nieznany
-Wierzysz w to?
Ja
-No tak
Nieznany
-Kto ci to powiedział?
Ja
-Weronika, po co ci to wiedzieć? Nie znasz jej pewnie
Nieznany
-Faktycznie
Ja
-Dobra ja kończę, pa
Nieznany
-Cześć
...
Macie trochę dłuższy rozdział c: