codzienność z życia wzięta...

no sympatycznie...

...było ,,Wow , już jego?!" no ale w sumie musiała się pocieszyć po Nathanie.Ale bardzo sympatycznie się z nim przywitała gdy zszedł ze sceny po koncercie kiedy to uwieściła mu się na szyi i rozpieła rozporek .

-Ooo...To ty-powiedział Connor

-Tak i obiecałeś mi dzisiaj powtórkę...-powiedziała wkładając mu ręke w majtki.

-Dobrze...Ale najpierw powiedz jak się nazywasz.

-Alice Ball .

-Wow...Ja też mam tak na nazwisko.

-A więc jedziemy do ciebie czy do mnie?? -spytała Alice

-Do parku -powiedział chichocząc.

-No to zajebiście ...

***

Gdy Alice pojechała do ,,parku" z Connorem ja zastanawiałam sie jak wrócić do domu.Postanowiłam wrócić do domu piechtą po drodze zaszłam do biedronki gdzie kupiłam 3 piwa i dwie reklamówki chipsów...w końcu trzeba coś robić.

Gdy szłam do domu zobaczyłam przez okno domu Alexa jak jebali się na stole w jadalni...

Pierwszy raz widziałam jak geje uprawiają sex to było tak fascynujące że przysiadłam na trawie otworzyłam jedno piwo i paczke chipsów i przyglądałam się temu specyficznemu zjawisku...

Później wróciłam do domu i odwarzyłam się napisać do Mateusza i wtedy chyba uznał mnie za wariatkę :

-Hej!Będziemy chodzić do jednej klasy :)

Po paru minutach odpisał :

-Jeśli mam chodzić z tobą do klasy to wole nie zdać... lub się przepisać ;)

-Hym... Dlaczego??

-Bo jesteś poje***a kto normalny tak zaczyna rozmowe ?! Jest jeszcze 1 miesiąc wakacji a ty już napie******z o szkole...

-Aaaaa to wybacz ...

-Możesz narazie nie pisać?? Mam ważniejsze sprawy od ciebie ....

-Oki cześć i sorki ;)

-Nara ;*

***

Ale jeszcze wtedy żadne z nas nie wiedziało że my sie już znamy dzieki Agnieszce.I chyba dlatego nie kojarzyłam go z tym Mateuszem a tym którego widziałam na fb.

Nawet tu i tu byli zupełnie inni na facebooku wyglądał zupełnie inaczej...

A przy okazji...

________________________________

hahahahhahah jest!

/Alex<3