szybka orientacja...

103 7 8
                                    

...po parenastu minutach otrzymałam wiadomość od Mateusza w której mnie przeprosił :

,,Przepraszam jeśli to co napisałem ci obraziło , nie wiedziałem że to ty namówiłaś tego chłopaka aby mi pomógł , jeśli to nie problem to musimy kiedyś pogadać".

W ten oto sposób Mateusz szybko się ogarnął.

Później przyszła do nas Kate i powiedziała że Ashton ciągle chce się z nią pieprzyć na dodatek wszędzie.Powiedziała że zaczął ją rozbierać w Lidlu a w Kauflandzie ujeżdżał konia na biegunach.

Hymmm... najwidoczniej tak mu się spodobało zapładnianie Kate że chciał stworzyć sprorą gromadkę.

Cała ta historia rozbawiła wszystkich znajdujących się w salonie i kuchni.Kate sama śmiała się z Ashtona kiedy wszedł on do domu :

-No kochanie wszędzie cię szukałem już nie mogę wytrzymać! Zrób mi dobrze tak jak wczoraj w windzie...-powiedział pchając Kate na stół a jednocześnie zdejmując jej ubrania.

Wszyscy go uspokoiliśmy i posadziliśmy na fotelu ale Kate za moment stwierdziła :

,,No to chodź do tego domu , zrobie ci dobrze i starczy na dzisiaj..."

***

Po paru minutach weszła Alice i chyba nie spodziewała się że jest tu nasza większość , i krzyknęła :

-O M G ! Wiesz jak mnie wczoraj Connor rżnął w krzakach w parku?!

Kiedy zorientowała się że salon zapełniony jest ludźmi na jej twarzy pojawił się rumieniec ...

A oczy o mało jej nie wyskoczyły i chyba szepneła do siebie ,,upsss".

Później dostałam.wiadomość od najmniej ...

codzienność z życia wzięta...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz