Sekret Aideen

Lisa na Jorviku

Po wygnaniu Evergray'a, Gavin odwiedził Valedale jeszcze jeden raz, aby zabrać swojego konia. Od tamtego czasu chłopak zaczął unikać wioski druidów i bardziej skupił się na jeździe konnej oraz swojej młodszej siostrze.

Claire widząc, że jej syn przestał tyle siedzieć wśród druidów zaczęła bardziej na niego naciskać w sprawach jeździectwa. Kobiecie zależało, aby chłopak poszedł w jej ślady. Takie same oczekiwania miała  wobec swojej córki, która po jednym wypadku w stajni, którego była świadkiem zaczęła panicznie bać się koni.

Gavin chcąc pomóc siostrze realizował ambicje matki, tylko po to, aby ta dała spokój jego siostrze co bardzo często się sprawdzało. Z czasem zdobywanie kolejnych osiągnięć zaczęło dawać mu satysfakcję i z biegiem lat robił to w części z przyjemnością i dla siebie.

Chłopak zdobywał wysokie wyniki nie tylko w jeździe konnej, ale też w normalnej nauce. W szkole Gavinowi pomagały jego moce. Dzięki zdolnością chłopak czytał w myślach nauczycieli i zawsze był przygotowany lepiej od innych. Była to też jedna z niewielu form trenowania tych zdolności.

Jednak świetne oceny szły w parze z godzinami treningów. Gavin pomimo upływu lat cały czas szukał Evergray'a po Pandorii. Dzieciak liczył, że jadąc konno kiedyś go dogoni. Jednak obowiązki związane z domem i szkołą pozwalały mu na poszukiwania wyłącznie w nocy. Przez taki tryb życia Gavin w dość młodym wieku zaczął uzależniać się od ogromnej ilości kawy.

Adele, która zawsze starała się jakoś wspierać brata z wiekiem zaczęła powoli przełamywać strach do koni. Co prawda dalej bała się na nie wsiadać, ale przychodziła na każde konne zawody w jakich jej brat brał udział.  Robiła to dla brata, cieszyła się z jego sukcesów i mimo, że sama nie jeździła starała się mu prawie zawsze towarzyszyć.

****

Na Jorviku nic zbytnio się nie zmieniało przez te lata. Druidzi zaczęli szukać nowych Jeźdźców Duszy w czym pomógł im los zsyłając na wyspę Lisę Peterson.

W szkole, do której dziewczyna miała chodzić wiadomość o nowej uczennicy rozeszła się dość szybko wśród najstarszego rocznika. Była to jedna z nielicznych szkół w okolicy, więc większość osób kojarzyła się chociaż z widzenia. Część uczniów snuła teorie o tym jaka będzie nowa dziewczyna.

Kilkoro z nich zakładało, że może być podobna do Gavina. Dzieciaki obstawiały, że chłopak całe noce gdzieś imprezuje oraz nazywali go kujonem przez najlepsze oceny w całej szkole. O nowej uczennicy jak i domysłach na jej temat zapomniano jednak jeszcze na miesiąc przed jej przyjazdem.

W przed dzień rozpoczęcia przez Lisę nauki jej przyszła wychowawczyni poprosiła sekretarkę szkoły o znalezienie ucznia, który mógłby dziewczynę oprowadzić po całym budynku. Normalnie nauczycielka zrobiłaby ro sama, ale Lisa miała dojść w połowie roku, a jej przyszła wychowawczyni nie miała czasu oprowadzać nowej osoby.

Oczywiście wybór padł na najlepszego ucznia w całej szkole. Nauczyciele i tak byli pewni, że jedna lub maksymalnie dwie opuszczone przez chłopaka godziny nie odbiją się na jego ocenach.

Kiedy przedstawiono Gavinowi propozycję oprowadzenia nowej uczennicy, decyzja tak naprawdę dawno zapadła. Nastolatek był podstawiony pod ścianą. Siedział w jednym pomieszczeniu z zastępcą dyrektora, sekretarką, swoją wychowawczynią oraz wychowawczynią swojej siostry.  Chłopak nie mając zbytnio wyboru zgodził się nie chcąc podpadać nauczycielom.

Mimo udawanej chęci pomocy nowej uczennicy chłopak w środku był cały zestresowany. Nie dość, że jak co pewien czas miał cięższy tydzień, bo zaczęły mu dokuczać koszmary to chciał jeszcze pomóc siostrze w przygotowaniach do testu. Adele nie miała złych ocen, jednak Claire nie pomagała ani jej, ani Gavinowi w nauce przez co chłopak brał to za swój nieoficjalny obowiązek. Do tego jeszcze ciągle szukał Evergray'a, a w ostatnim czasie miał przeczucie, że depcze mu już po piętach. Przynajmniej taką miał nadzieję.