REBEL!
Rose Granger-Weasley nie była córką swojej matki. Znaczy była nią i kochała Hermionę nad życie, ale nie była taka jak ona.
Jej ojciec to rozumiał. Była bardziej do niego podobna.
Grała w szachy czarodziejów na pieniądze i nie umiała transmutancji. Jednak była na tyle sprytna i zdolna by mieć zadowalające stopnie.
Tak płynęło jej życie szkolne. Buntowała się, ale tylko w drobnych rzeczach. Takich jak oceny, ubiór czy czerwona szminka.
Czemu akurat czerwona jest symbolem uprzedmiotowienia kobiet?
Koniec szkoły oznaczał nowy początek. Rose wiedziała, że na pewno chce dalej żyć w cieniu rodziców.
Zaczęła pracować u dziadków w gabinecie stomatologicznym.
Córka Minister Magii zapragnęła iść na medycynę. Cały czrodziejski świat był oburzony.
Przecież istnieje zawód uzdrowiciela. Rose to nie obchodziło.Po jakimś czasie zakochała się w starszym o dziesięć lat mugolu. John był kulturalny, miły i przystojny.
Była szczęśliwa, ale z powiek zawsze sen spędzała jej jedna myśl. Matka musi tłumaczyć się z jej postępowań.
Czasem czytała o sobie w Proroku Codziennym. Najczęściej, gdy odwiedzała rodziców.
CZY MINISTER MAGII ZAWIODŁA SIĘ NA CÓRCE?
Rose przewróciła oczami. Jej matka od zawsze walczyła z takimi uprzedzeniami.
Była szczęśliwa, ale gazeta o tym nie wspominała.
━ Nie musisz być idealna.
━ Dzięki tato.
CZYTASZ
HOPE ━ gryffindor girls ✓
Fanfiction━ love, I said real love is like feeling no fear when you're standing in the face of danger OH GOD! I LOVE BEING A WOMAN! gryffindor girls double drabble cover by @volluptas