Koniec? ×8×

4.7K 186 107
                                    

Per. Deku

Obudziłem się pierwszy popatrzyłem w stronę blondyna, kurde ale mnie tyłek boli.. wstałem z łóżka z podłogi wziąłem swoje bokserki i koszulkę Kacchan'a schodziłem po schodach zauważyłem że na dole jest już Ryu wogule zapomniałem że on tu jest na moich policzkach pojawiły się rumieńce wstydu.

-Słyszałem wasze odgłosy ( ͡° ͜ʖ ͡°) - Powiedział Ryu

-Zamknij się... - Zaraz chyba spalę się ze wsydu

Różowo włosy podszedł do mnie i położył rękę na moim ramieniu

-Nie masz czego się wstydzić.. może ja jestem gejem..

-Zaraz ty jesteś gejem?! - Krzyknąłem

-Kurde..nie powiedziałem że jestem gejem..

-Przyznaj się - Ledwie już stałem na nogach

-Okej! Jestem! - Zabrał rękę z mojego ramienia - A tak w ogóle znalazłem już sobie jakieś mieszkanie i niedługo nie będę z wami mieszkać..

Czyli Ryu jest gejem.. i na dodatek nie będzie już z nami mieszkać, ruszyłem w stronę kuchni uh.. Kacchan chyba naprawdę przesadził strasznie mnie tyłek boli.. otworzyłem lodówkę i wyjąłem mleko, podszedłem do szafki miałem już ją otworzyć ale ktoś złapał mnie za rękę

Per. Bakugo

Powoli otworzyłem oczy miałem ochotę przytulić brokuła ale on już wstał bo go tu nie ma! Ugh.. podniosłem się z łóżka zaczęłem szukać swojej koszulki czyżby Deku ją założył? Ciekawe jak w niej wygląda na tą myśl zarumieniłem się, miałem już iść na dół gdy zatrzymał mnie dźwięk powiadomienia cofnąłem się po telefon hmm.. czego on chce

Czerwony debil
-Siema bakubro!

Ja
-Czego

Czerwony debil
-Musisz taki być?

Ja
-Pisz na temat nie mam czasu

Czerwony debil
-Okej.. chodzi o ten obóz przed chwilą się dowiedziałem że wyjazd jest pojutrze o 4:30

Ja
-Spoko spakujemy się z Deku

Czerwony debil
-A czy Ryu też pojedzie? 🤔

Ja
-Po co ten debil

Czerwony debil
-On jest fajny! I tak słodko wstydliwy

Ja
-Ty gej czy co

Czerwony debil
-Może.. to bierzecie go?

Ja
-Jak Deku będzie chciał i on to chyba tak, a teraz nie mam czasu na pisanie

Czerwony debil
-Napisz jak będziesz wiedzieć czy jedzie z nami!

Odłożyłem telefon z powrotem na półkę a ten zakochał się w Ryu czy co dobra nie zbyt mnie to obchodzi, wyszedłem z pokoju i skierowałem się w stronę dołu przy schodzeniu po schodach ujrzałem tą zieloną czupryne, podszedłem do Deku i złapałem jego rękę która była na szafce zielonoooki odrazu się obrócił delikatnie się wystraszył ale jak zobaczył że to tylko ja uspokoił się

-Dzień dobry Kacchan! - Powiedział mój aniołek

-Dobry

-Jak się spało?

-Zajebiście a zwłaszcza po tamtej nocy - Powiedziałem trochę takim seksownym tonem

Na policzkach Deku pojawiły się rumieniec słodko wygląda jak jest taki zawstydzony, rękę tą co trzymałem jego obróciłem w moją stronę tak by nasze twarze były blisko siebie złapałem za jego podbrudek i pocałowałem jego usta. Odsunąłem się od ust Deku zlizując nić śliny na mój ruch brokuł wygladał jak dojrzały burak, dotknąłem go w jego nosek

-Co chcesz zjeść? - Spytałem zielonookiego

-Wszystko co zrobisz będzie dobre - Podrapał się po głowie

Delikatnie uśmiechnąłem się sa do siebie na słowa Dekusia, mam zrobić jego ulubione danie czyli Katsudon*

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Time skip

Per. Deku

Oglądałem na telewizorze jakiś film nie wiem jaki ale był nawet ciekawy, zaczęłem czuć jakieś zapachy z kuchni mmm ale ładnie pachnie wstałem z kanapy i poszedłem do kuchni

-Co to tak pachnie? - Spytałem wciągając się w ten cudny zapach

-Twoje ulubione danie Katsudon - Uśmiechnął się (Dopisek aut. Kurde normalnie Soft Kacchan xD)

-Naprawdę zrobiłeś to dla mnie?

-Tak

-A tak wogule wiesz że Ryu niedługo się wyprowadzi bo znalazł jakieś mieszkanie - Usiadłem na krześle

-Wsumie to fajnie będziemy tylko we dwoje - Zerknął w moją stronę -A ja też mam informację i pytanie

-Jakie? - Zapytałem z zaciekawieniem

-To że pojutrze jest obóz co miał być, i Kirshima spytał czy pojedzie z nami na ten obóz Ryu

-Hm.. można by było spytać czy pojedzie - Wstałem z krzesła -Pomogę Ci - Zacząłem wyjmować naczynia z szafki

PPostawiłem trzy talerze obok Kacchan'a a do szklanek nalałem soku zaniosłem je i postawiłem na stół

-Czemu trzy talerze? - Zapytał

-Jeden jest dla Ryu

-Czaje.. - Wziął głęboki wdech -RYU CHODZ ŻREĆ! - Krzyknął

Po chwili w kuchni pojawił się różowo włosy tylko powiesz jedzenie już jest Ryu..

-Co jemy? - Zaciągał się zapachamy

-Katsudon.. - Opowiedział trochę podirytowany blondyn

Kacchan wziął talerze z jedzeniem i postawił na stół, wszyscy usiedliśmy przy stole

-Smacznego - Uśmiechnąłem się

-Nawzajem - Odpowiedzieli w tym samym czasie

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
C.D.N czy może koniec?

Nie wiem czy dalej to ciągnąć.. nie mam zbytnio już pomysłów.. A tak w ogóle dziękuje za 204 wyświetlenia 💕

Łącznie 733 słów

Katsudon* − popularne japońskie danie składające się z ryżu, panierowanego, wieprzowego kotleta oraz jajecznicy z warzywami. Nazwa potrawy bierze się z japońskich słów tonkatsu oraz donburi.

Miłego dnia/wieczoru/nocy :3

Jesteś tylko mój || Bakudeku Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz