Policjant. (Zakończona)

8

  Rankiem obudziły mnie promienie słońca. Wstałam w bardzo dobrym humorze. Pierwsza myśl jaka mi przyszła do głowy to czy mój przystojny policjant już wstał ? Wczorajsze spotkanie z nim i wieczorne SMS-y .. to wszystko zawróciło mi w głowie .
  Zjadłam śniadanie i usiadłam do laptopa żeby popracować. W głębi duszy czekałam na smsa , który przecież nie musiał przyjść .
  Po południu pojechałam z Blanką na "zakupy weselne". Blanka była bardzo podekscytowana i chciała zorganizować swoją uroczystość najlepiej jak się da.
Tym razem odbieraliśmy upominki dla gości. Kiedy wychodziliśmy już że sklepu przyszedł tak długo wyczekiwany sygnał. Sprawdziłam telefon i JEST! SMS od Daniela

Dzień dobry Pani kierowco :) widziałem cię dzisiaj za kierownicą . Uważaj na siebie i na prędkość ;)

Śmieszek z niego. Swoją drogą ciekawe gdzie mnie widział ..ahh szkoda że ja nie jestem taka spostrzegawcza bo miło było go chodź z daleka zobaczyć . 
Blanka zauważyła że nagle przestałam jej słuchać . I próbowała dowiedzieć się co tam wyczytałam
- Hej Inga co tam masz ? Pokaż ! Tomek coś napisał ?! - zaciekawiona chciała zabrać mi telefon. Blanka nie wie nic o moim spotkaniu z Danielem. W sumie od kiedy byłam na komisariacie to już nie rozmawiałyśmy o mnie .
- Blanka to nie był Tomek ale zgadłaś że mężczyzna - powiedziałam tajemniczo
- Inga mów mi zaraz kto to ! Czemu ja nic nie wiem zawsze mi o wszystkim mówiłaś - troszkę się zezłościła na mnie chyba
- pamiętasz tego policjanta co nas przesłuchiwał wtedy na ulicy ? To z nim się wczoraj spotkałam i to on napisał teraz do mnie smsa - uśmiechnęłam się do przyjaciółki trochę zawstydzona
- na serio?! Nie wyglądał na kolesia, który był jakoś "zainteresowany" i ty z resztą też
- na ulicy nie ale na komendzie ...coś zaiskrzyło.  Kochana obłęd jakiś nie mogłam oderwać oczu od niego. - zaczęłam opowiadać podekscytowana
- Inguś a co z Tomkiem ? Tworzycie taką fajną parę. Mówiłaś że jest dobrym materiałem na męża
- tutaj właśnie się pogubiłam ... Nie wiem już czego chcę. Tęsknię strasznie za Tomkiem ale jak wyjeżdża to nawet nie chce ze mną rozmawiać. Głupiego smsa nie może napisać. - posmutniałam trochę
- masz zamiar jeszcze się spotkać z tym policjantem? - zapytała że współczuciem
- tak . Chce mnie zabrać na wycieczkę, ale jeszcze nie powiedział kiedy
- a powiedziałaś mu o Tomku?  Wiesz jeżeli on poczuł to co ty do niego to nie powinnaś go okłamywać - Blanka chyba nie jest zadowolona z mojej nowej znajomości
- puki co go nie okłamałam bo nie było tematu czy kogoś mam, ale jak tylko się z nim zobaczę to chce mu powiedzieć że jestem w związku... - poczułam że łzy napływają mi do oczu. Blanka przytuliła mnie i już nic więcej nie mówiła na ten temat. Sama wiem że wmawiam sobie że wszystko jest ok, że przecież nic złego nie robię , ale prawda jest taka że muszę o wszystkim powiedzieć Danielowi.

Po powrocie do domu już na nic nie miałam ochoty. Zamknęłam się w swoim pokoju i zajęłam się pracą. Starałam się o niczym nie myśleć .

Leżałam oglądając jakiś film , gdy nagle zadzwonił mój telefon
- cześć Inga. Mam nadzieję że jeszcze nie śpisz ? - usłyszałam głos Daniela
- no cześć Daniel. Nie śpię oglądam telewizję . Coś się stało że dzwonisz ? - trochę się zdziwiłam tym telefonem
- a musi się coś stać żebym mógł zadzwonić ? - zaśmiał się
- nie ...no oczywiście możesz dzwonić jak masz ochotę.
- w sumie dzwonie, żeby się zapytać czy masz wolną sobotę? Ja akurat będę miał dzień wolny w pracy i pomyślałem że moglibyśmy spędzić ten dzień razem. - zapytał trochę zakłopotanym głosem
- hmm...muszę sprawdzić mój grafik bo wiesz mam bardzo napięty - zaczęłam się śmiać - masz szczęście akurat te sobotę mam wolną. Więc w jakich godzinach cię wpisać ?
- ja to mam szczęście. Interesowałby mnie cały dzień. Chciałbym przyjechać po ciebie tak o 10 może być ?
- mam nadzieję że nie zaśpię hehe oczywiście może być . - byłam bardzo szczęśliwa że to już za 2 dni !
- to cię obudzę o 9. Będę tak długo dzwonił aż odbierzesz . Ok to jesteśmy umówieni. Miłej nocy... No i do zobaczenia w sobotę
- dziękuję i do zobaczenia -  rozłączyłam się. Jaki on ma miły i łagodny głos. I tak się cieszę na to spotkanie ..  cały dzień ! Ciekawe co planuje. Co by nie było ważne że z nim.