Nadal Jasper pov.
Otworzyłem powooooooli oczy. Byłem w swoim pokoju. Rozejrzałem się i zobaczyłem Eve. Ona jeszcze nie zauważyła, że się obudziłem. Złapałem ją za ręke.Ona odwróciła się w moją strone. Widać było, że płakała. Spróbowałem użyć na niej swojego daru, aby nie była taka smutna. Ale ta blokada. Nie pozwalała mi, ale za kolejnym razem czułem, że mam coraz większą kontrole nad jej emocjami.
Przytuliłem ją.
Ja: Spokojnie. Zapanujemy nad twoimi zdolnościami.
E: Skąd wiesz, że...
Ja: Wiesz, że byłem majorem?
E: Wiem.
Ja: Poza tym znam cię. Nawet lepiej niż myślisz... Kocham cię.
CZYTASZ
Czarne łzy 3
Fanfic↬Książka zakończona ↬Świat "Zmierzchu" ↬Jasper × OC ↬70% zachowanej orginalnej fabuły ↬Książka 3 z 4 ↬Czas akcji - podczas 3 filmu sagi "Zmierzch" *** Kontynuacja książki "Czarne łzy 2"