Pamiętasz te noce, te krótkie chwile, których w tamtym momencie nie potrafiliśmy po prostu docenić. Biegliśmy przez życie, jakby jutra miało nie być. Nie przejmowaliśmy się sprawami, które nas nie dotyczyły. Po prostu byliśmy i to liczyło się najbardziej. Ale żadne z nas nie przewidziało konsekwencji tych małych czynów, drobnych gestów, czy nikłych sprzeczek, które zniszczyły nas tak, że żadne z nas nie potrafiło się po tym pozbierać. Teraz czasem wracam do tych wspomnień i myślę sobie, jak potoczyłoby się nasze życie, gdyby nie ten jeden głupi błąd. W końcu nikt nie planuje śmierci, prawda?
mendeysuse
CZYTASZ
obłuda naszych serc
PoetryMiłość jest jak kwiat, a ja jestem słaba w utrzymywaniu ich przy życiu. ©mendeysuse 2019/2020