Szczęście od zawsze było dla mnie czymś, co towarzyszyło mi przez całe moje dotychczasowe życie. Po prostu było i tak szło ze mną, dając mi powody do życia, pozwalając zauważyć piękno otaczającego mnie świata, jak i po prostu dawało możliwość doceniania tego, co dostawałam i wole walki do dążenia do swoich wymarzonych celów. W tym wszystkim byłeś też ty. Do dzisiaj pamiętam wspólnie spędzone wieczory na oglądaniu filmów, z których i tak później nic nie pamiętaliśmy. Najważniejsze były wspomnienia i rozmowy, które były kluczem każdej możliwej relacji, która z dnia na dzień umacniała się coraz mocniej. W pewnym momencie coś stałego w moim życiu zaczęło znikać. Powoli i niezauważalnie. Po czasie zrozumiałam, gdzie podziało się moje szczęście. Zniknęło razem z tobą i nie wróci już nigdy. W końcu śmierć od zawsze zabierała nam ludzi tak cholernie dla nas ważnych bez konkretnych powodów.
mendeysuse
CZYTASZ
obłuda naszych serc
PoetryMiłość jest jak kwiat, a ja jestem słaba w utrzymywaniu ich przy życiu. ©mendeysuse 2019/2020