Tego dnia siedziałem w swoim gabinecie. Raczej nikogo tu nie przyjmowałem- byłem chirurgiem. Zazwyczaj gościłem pacjentów przy stole operacyjnym.
Odłożyłem papiery, które przez dwie godziny nie dawały mi odpocząć. Wstałem i wyszedłem z gabinetu. Musiałem zażyć spokoju chociaż na chwilę. Kierowałem się wdłóż korytaża. Co chwila mijałem różnych pacjentów, pana Clarksa, panią Mener i wiele innych osób, w tym pielęgniarek, których nazwizka nie pamiętam. Posyłałem uśmiechy, to do pracowników szpitala, pacjentów i ich rodzin. Nie ukrywam, nie były one szczere. To wszystko przez zmęczenie i ciągłą pracę.
Zatrzymałem się przed automatem ciepłych napojów. Wrzuciłem monety i czekałem na moją ulubioną kawę waniliową. Zapach uniósł się szybko, przez co czułem, że zaraz ślinka pocieknie mi aż do ziemi. Mimo, że było to zaledwie pół minuty, dla mnie to była wieczność. Co ta kawa robi z człowiekiem?
- Doktorze Styles?- usłyszałem głosik pielęgniarki Eve. Chyba byłem jej crascherem, nigdy mi nic nie powiedziała. Ale mogła być to plotka.
- Tak Eve?
- Jest pan pilnie potrzebny. Przywieźli dziewczynę potrąconą przez ciężarówkę.
W tedy mogłem pożegnać się ze spokojem i odpoczynkiem na kolejne godziny.
•••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
Oto moje nowe opowiadanie! Jak podoba wam się prolog? Zacznę od razu z rozdziałami po skończeniu Grace :)
Uprzedzam nie jestem lekarzem, nie znam się na tym wszystkim za dobrze. Wszelki inspiracje do operacji będę brała z gier :p chyba każdy grał w operowanie... prawda?
Czekam na opinie!!!
CZYTASZ
Memories • h.s Complited
FanficLekarz zakochał się w pacjentce. Co z tego wyniknie? Czy ich miłość przetrwa? Zapraszam do przeczytania tej lekko smutnej opowieści.